Pochodzenie

Antoni Chłapowski urodził się 31 grudnia 1943 roku we Lwowie. Jego ojciec Stanisław był inżynierem i pochodził z Szołder, a mama Wanda pochodziła spod Lwowa. Chłapowski pochodzi z rodziny szlacheckiej herbu Dryja. Jego pradziadkiem jest generał Dezydery Chłapowski, jeden z najsłynniejszych oficerów polskich z czasów wojen napoleońskich i wojny polsko-rosyjskiej. Pan Antoni miał siedmioro rodzeństwa – czterech braci i trzy siostry. W 1970 roku poślubił Anitę Lundin. W 1973 roku urodziła się córka Magdalena.

Dzieciństwo i Edukacja

Jak każde dziecko uczył się w szkole podstawowej. W dzieciństwie lubił czytać książki i aktywnie spędzać czas. Jak sam uważał był niepokorny i knąbrny, gdyż miał dwóję z zachowania a najbardziej pamięta, kiedy zmarł Stalin. Zbił wtedy jego portret i wyrzucił go za piec. Co więcej śpiewał zakazane piosenki i nigdy nie uczestniczył w obchodach 1 Majowych. Był za to chłopcem pracowitym. Już w wieku 10 lat pracował i zajmował się gospodarstwem. Za namową mamy podjął naukę w Technikum Taboru Kolejowego, z którego uciekł po trzech miesiącach. Kiedy otwarto w Poznaniu Technikum Samochodowe, Chłapowski rozpoczął tam naukę i po trzech latach ukończył z wyróżnieniem. W tych czasach przez ponad trzy lata był taksówkarzem w Poznaniu. Jeździł taksówką o numerze 222. Był bardzo zapracowany. Dzień zaczynał o godzinie 5.30 na taksówce, od 8 do 12 trenował konie, popołudniami uczył się w szkole a wieczorami znów jeździł taksówką. W wieku 22 lat Chłapowski wyjechał do Szwecji na praktyki w warsztacie samochodowym.

Etapy działalności

Życie za granicami Polski

W Szwecji Antoni Chłapowski pracował tak jak zamierzał, w warsztacie samochodowym. Bardzo interesował się wyścigami samochodowymi, w których od czasu do czasu brał udział. W 1968 roku otworzył swój własny warsztat specjalizujący się w wozach sportowych i wyścigowych. W latach 1970 do 1972 sprzedał najwięcej samochodów sportowych w Szwecji. Zarobione pieniądze zaczął inwestować i umożliwił sobie starty w profesjonalnych wyścigach samochodowych. W 1968 roku otrzymał licencję, a rok później brał udział w wyścigach już jako kierowca wyścigowy. Uczestniczył w zawodach narodowych i międzynarodowych. W 1971 roku Antoni Chłapowski zdobył mistrzostwo Danii, wicemistrzostwo Beneluxu, trzecie miejsce w Grand Prix w Lizbonie. Był wówczas jednym z najlepszych zawodników wyścigowych. W 1972 roku otrzymał od króla Szwecji szwedzkie obywatelstwo by mógł wziąć udział w pierwszych mistrzostwach formuły Ford. Był drugi do finału w mistrzostwach świata formuły Ford, po przejechaniu 18 eliminacji w różnych krajach. W finale niestety nie mógł uczestniczyć ze względu na problemy rodzinne. Równolegle do pracy w warsztacie i kariery kierowcy wyścigowego Chłapowski uprawiał jeździectwo konne. Jeździł w reprezentacji Szwecji i prowadził ośrodek jazdy konnej dla dzieci. Skończył także renomowaną Szwedzką Szkołę Instruktorów w Stroemsholm, uzyskując najwyższy stopień instruktorski RIK III. Jednak Bardzo tęsknił za ojczyzną.

Powrót do Polski

Po upadku komunizmu w 1989 roku Pan Antoni po trzydziestu latach zagranicą postanowił wrócić do Polski. Uważał, że ludzie mający tak wielkie doświadczenie pozyskane w pracy na zachodzie jak on, powinni wrócić i zmienić kraj na lepsze. W 1990 roku Chłapowski został dyrektorem szwedzkiej firmy w Zawierciu na Śląsku. Następnie założył swoją firmę. Współpracował ze szwedzką firmą „Mustad” produkującą gwoździe do podkuwania koni. Zadaniem Pana Antoniego było rozkręcenie interesu w Polsce. Otrzymał nawet sto tysięcy dolarów na rozruch firmy, ale nigdy z tych pieniędzy nie skorzystał. W pierwszej kolejności wyremontował maszyny, a ludzi nauczył punktualności i pracy. Maszyny zaczynały pracować punktualnie o szóstej rano i równie punktualnie kończono pracę. Po dwóch latach przeniósł firmę do Wielkopolski.

Centrum Hipiki

W 1997 roku Pan Antoni otworzył w Jaszkowie pierwszą profesjonalną w Polsce szkołę dla podkuwaczy, gdyż w Polsce brakowało podkuwaczy koni. A sam Chłapowski miał spore doświadczenie w tym fachu. Nauczył się podkuwać konie w Polsce w Posadowie. Kiedy wyjechał z Polski sam szkolił podkuwaczy m. in. w Brazylii, Kolumbii czy USA. Kolejnym krokiem poczynionym przez Chłapowskiego było stworzenie centrum jeździeckiego. Centrum Hipiki w Jaszkowie jest obecnie największym centrum jeździectwa w Polsce i w Europie szkolącym dzieci, młodzież i dorosłych z całego świata. Większość koni w jaszkowskich stajniach to kuce i pony. Wychowankowie Antoniego Chłapowskiego startują w zawodach regionalnych, ogólnopolskich, Mistrzostwach i Pucharach Polski, Ogólnopolskich Olimpiadach Młodzieży w Sportach Letnich, a także w zawodach międzynarodowych w Niemczech, Danii czy Holandii, odnosząc dużo sukcesów. Wiodącą dyscypliną w klubie są skoki przez przeszkody. Przez cały rok są tu organizowane zawody od rangi regionalnej, ogólnopolskiej do rangi mistrzowskiej i międzynarodowej. W 2003 roku na jaszkowskim hipodromie odbyły się pierwsze w Polsce międzynarodowe zawody Kucy w skokach przez przeszkody, a w 2004 roku Mistrzostwa Europy. Sam Pan Antoni do dziś bierze z powodzeniem udział w zawodach jeździeckich, na których zajmuje czołowe miejsca. Wielkim walorem Centrum Hipiki jest jego usytuowanie w sercu Wielkopolski, w malowniczym Rogalińskim Parku Krajobrazowym. Lasy pełne zwierzyny, nadwarciańskie łąki urozmaicone starymi dębami są prawdziwym rajem. W 2003 roku Antoni Chłapowski został wyróżniony przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego odznaką honorową za zasługi dla województwa Wielkopolskiego. Dzięki wszelkim działaniom na rzecz promocji i rozwoju regionu, w 2005 roku Antoni Chłapowski otrzymał Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej za Najlepszy Turystyczny Produkt – Centrum Hipiki.

Znaczenie postaci

Przez wiele lat Antoni Chłapowski trenował w najbardziej renomowanych stajniach Europy. Obecnie jest doskonałym trenerem, propagatorem w Polsce sportu jeździeckiego dzieci i młodzieży na pony, zawodowym podkuwaczem. Dzięki jego wszechstronnej działalności w Centrum Hipiki istnieje klub jeździecki, szkoła podkuwaczy. Zaczynał od dwóch stajni w starych oborach. Teraz ma cztery stajnie z około 180 końmi, trzy kryte ujeżdżalnie, hotel w odnowionym pałacu i przystań.