Edward Kubasik

ur. 19 sierpnia 1923
zm.
Zespół Szkolno - Przedszkolny - Szkoła Podstawowa im. Władysława Lorkiewicza w Orchowie

Zdjęć: 16

Najmłodsze lata

Edward Kubasik, syn Jana i Pelagii, urodził się 19 sierpnia 1923 roku w Słowikowie, gmina Orchowo. Miał trójkę rodzeństwa – starszego brata Stanisława i dwie starsze siostry Mariannę i Zofię. W dzieciństwie razem z rodzeństwem oprócz zabaw w berka i chowanego, pomagał rodzicom w gospodarstwie, pasąc krowy i gęsi. Już wtedy Edward interesował się gospodarstwem.

Ukończył czteroklasową szkołę w Słowikowie, a później od piątej do siódmej klasy uczęszczał do szkoły w Trzemesznie. Mając bardzo dobre wyniki w nauce, zdał egzamin do tamtejszego gimnazjum. Jednak nie podjął w nim nauki, gdyż szkoła ta była płatna, a jego rodziców nie było stać na opłaty.

Tułaczka wojenna

Na początku grudnia 1939 roku miejscowy Niemiec z sąsiedniego gospodarstwa ostrzegł rodziców Edwarda, że będą wysiedleni. Początkowo rodzice myśleli, że zostaną skierowani do Gaju koło Witkowa, dlatego zgromadzili zapasy żywności, ciepłej odzieży i zboża. Mieli zamieszkać u tamtejszego znajomego gospodarza. Siostra Marianna udała się tam wcześniej i tam przewieziono zgromadzone zapasy.

W nocy z niedzieli na poniedziałek z 10 na 11 grudnia 1939 r. o godz. 2.00 wysiedlono ze Słowikowa całą rodzinę. O godz. 8.00 wyruszał pociąg z Mogilna do Warszawy. Po drodze na różnych stacjach wysiadały poszczególne rodziny, na które czekali niemieccy gospodarze. Rodzina państwa Kubasików wysiadła na stacji w Garwolinie, gdzie czekał na nich pan Szwed z Woli Miastkowskiej (20 km od Garwolina). Państwo Kubasikowie przebywali u niego 3-4 dni, a później mieszkali u pana Paryska, aż w końcu przez około 3 lata przebywali u pana Belki. Cały czas w tej samej wsi. Początkowo nawet się nie rozpakowywali, gdyż mieli nadzieję, że na święta Bożego Narodzenia wrócą w rodzinne strony.

Edward Kubasik wraz z bratem pracował u okolicznych gospodarzy, pomagając przy zwierzętach, w pracach polowych czy „wyrabiając” drewno w lesie. Siostry Marynia i Zosia przędły wełnę, z której na drutach robiły skarpety i swetry i sprzedawały mieszkańcom wsi. Ojciec Edwarda pracował u gospodarza u którego zamieszkali, wykonując prace w gospodarstwie. Mama zaś pomagała gospodyniom ze wsi przy zasiewie zboża i lnu, a także podczas żniw, sianokosów i sadzeniu ziemniaków.

W styczniu 1940 roku brat Edwarda, Stanisław, wraz z sąsiadem z rodzinnej wsi W. Czwójdakiem, udali się do Słowikowa, aby sprawdzić, co dzieje się w ich gospodarstwach. Sąsiad miał na podwórku zakopane pieniądze i udało mu się je wtedy odzyskać. Wrócili do Woli Miastkowskiej, nie zauważeni przez niemieckich gospodarzy.

W latach 1942-44 Edward pracował jako parobek u gospodarza Serzysko. Następnie rodzina przeprowadziła się do Borowia, a później do Brzózy. Tam brat Stanisław ożenił się z Janiną z domu Baran. Rok później urodziła się siostrzenica Teresa.

Młodzi mieszkańcy podwarszawskich wsi, wśród nich Edward Kubasik, należeli do partyzanckich Batalionów Chłopskich. Spotkania organizacyjne odbywały się w okolicznych lasach. Kiedy tuż przed żniwami w 1944 roku Niemcy zaczęli wycofywać się z terenów, gdzie mieszkali państwo Kubasikowie, młodzież masowo wstępowała do partyzantki. Broń zdobywali po wycofujących się wojskach niemieckich. Kiedy rząd londyński wezwał do zorganizowania powstania w Warszawie, młodzi żołnierze wyruszyli pieszo w stronę stolicy. Przez dwa tygodnie „leżeli” w Chorlickich Lasach (u przedwojennego dziedzica), czekając na wybuch powstania. Zebrało się około 3 tysięcy osób. Kiedy do Wisły dotarły wojska radzieckie, musieli podjąć decyzję: wstąpić w szeregi wojska czy wracać do domu? Niektórzy partyzanci na własne ryzyko wyruszyli w stronę walczącej Warszawy. Większość z nich, w tym Edward Kubasik, wrócili do domów.

Powojenne losy

Na początku lata 1945 roku rodzice Edwarda z siostrami oraz brat z rodziną wrócili do rodzinnego Słowikowa. Edward miał wrócić później, gdyż został powołany do wojska. W Trzebieszowie ukończył szkołę podoficerską w stopniu plutonowego. Był strzelcem wyborowym. Dowódcą kompanii był Polak, natomiast dowódcą batalionu Rosjanin.Każdy z plutonów mieszkał w wykonanej przez siebie ziemiance.

Do Słowikowa Edward Kubasik wrócił na żniwa 1945 roku. Siódmego lutego 1959 roku ożenił się z Kazimierą Reszelewską. Wychowali czwórkę dzieci: Elżbietę, Danutę, Mirosławę i Jacka. Wspólnie z żoną prowadzili gospodarstwo rolne w rodzinnym Słowikowie.Edward udzielał się w Ochotniczej Straży Pożarnej, a także był zapalonym myśliwym.

Żona Kazimiera zmarła 13 sierpnia 2008 roku. Edward mieszka natomiast obecnie w Słowikowie razem z synem Jackiem, jego żoną Agnieszką i wnuczką Magdaleną.

Odznaczenia i medale

5 maja 1977 roku Edward Kubasik został odznaczony medalem „Za udział w walkach o Berlin”.
27 lipca 1994 roku został odznaczony „Krzyżem Batalionów Chłopskich”.
24 kwietnia 1995 roku otrzymał „Krzyż Partyzancki”.
12 października 2000 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej mianował nie będącego w czynnej służbie Edwarda Kubasika na stopień podporucznika Wojska Polskiego.

Znaczenie postaci

Jak widać mieszkają wśród nas ludzie, których zawiłe losy mogą być dla dzieci i młodzieży „żywą lekcją historii”. Są to ludzie kochający Polskę i swoje „małe ojczyzny”

Źródła informacji

1. Wspomnienia Pana Edwarda opracowane przez wnuczkę Magdalenę Kubasik.
2. Zdjęcia pochodzące z archiwum rodzinnego.
3. Rozmowy uczniów z dalszymi członkami rodziny Pana Edwarda.

Kalendarium:

  • 1923 ― Narodziny bohatera
  • 1959 ― Ślub.

Zobacz też: