Powrót Encyklopedia Wielkopolan „Bartek z Piekła”

Jan Kowalewicz

ur. 0000
zm. 0000
Szkoła Podstawowa w Wijewie

Krótki film o Janie Kowalewiczu
Zdjęć: 14
Filmów: 1

Jan Kowalewicz – „Niezwykła postać”

W opowiadaniach starszych ludzi, z naszej okolicy, pojawia się czasem postać zwana „Bartkiem z Piekła”. Niewielu wie, że jego prawdziwe imię i nazwisko to Jan Kowalewicz. Mieszkał w lesie, niedaleko Miastka, w Papierni. Był osobą dość niezwykłą, budzącą zainteresowanie zarówno w przeszłości jak i obecnie. Czasami straszono nim dzieci, a dziś opowiada się o tej postaci, jako o osobie niecodziennej, posiadającej szeroką wiedzę i różne zainteresowania.

Życie osobiste, rodzina, wykształcenie,…

Urodził się w Miastku (niemiecka nazwa Staudel), dnia 31 grudnia w 1858 roku. Jego rodzicami byli Ignacy i Karolina Kowalewicz (nazwisko rodowe matki to Wańska). Miał jednego brata i dwie siostry: Ignacego, Ludwikę i Marynkę. Mieszkali w lesie, w Papierni, gdzie mieli własne gospodarstwo. Po śmierci rodziców Jan Kowalewicz wzmocnił dom rodzinny i pozostawił go siostrom. Dla siebie nieopodal wybudował małą chatkę i budynek gospodarczy. W miejscu tym mieszkał do końca swojego życia.
Jan Kowalewicz uczęszczał do szkoły w Górsku. Jego nauczycielem był człowiek o nazwisku Bartsch. Jan Kowalewicz był bardzo zdolnym uczniem, uczestniczył nawet w dodatkowych lekcjach. W pozostawionych, pisanych przez niego dziennikach nie popełniał błędów, a jego pismo było bardzo staranne. Może chciał zostać nauczycielem, jednak brak pieniędzy nie pozwolił mu na dalsze kształcenie. W późniejszych latach potwierdziły się jego zdolności, potrafił bowiem mówić w języku niemieckim, znał podstawowy zasób słownictwa francuskiego i angielskiego. Często pomagał miejscowej ludności w pisaniu pism urzędowych. Dobrze znał się na gospodarowaniu na roli oraz ogrodnictwie. Wiele ciekawych sposobów upraw znajdował w literaturze, którą czytał. Nazywano go „Bartkiem z Piekła”, ale przydomek ten podobno przypisano już jego ojcu.
W latach 1878-1880 przebywał w wojsku, w 37 Regimencie Fizylierów w Śremie. Potem wrócił do swojego lasu. Nigdy nie założył własnej rodziny. W ostatnich latach życia mieszkał z siostrą Ludwiką. Zmarła ona podczas drugiej wojny światowej, w 1942 r. Został wtedy sam. W ostatnim czasie swojego życia sypiał w stodole. Opowiadano, że kiedy spał przywiązywał sobie sznurek do dużego palca u nogi i do drzwi stodoły, żeby wiedzieć czy ktoś do niego nie wchodzi. W bezsenne noce usypywał czasami kopiec. Jan Kowalewicz zmarł w dniu 21 maja 1945 r. Został pochowany na cmentarzu w Brennie. Miejsce jego pochówku nie jest dokładnie znane, wskazuje się trzy przypuszczalne kwatery.

Miejsce zamieszkania-„Piekło”

Bartek z Piekła mieszkał w lesie włoszakowickim w tzw. Papierni. Nazywano to miejsce „piekłem” z powodu usytuowania w odległym od zabudowań terenie, wokół zaś rosło wiele ciernistych krzewów i chaszczy. Mieszkał w małej chatce, nad Jeziorem Maszynek. Zagroda znajdowała się w centrum dzisiejszego Przemęckiego Parku Krajobrazowego. Najbliższą wsią od jego miejsca zamieszkania było Miastko (ok.3 km). Dalsze wsie to Zaborówiec(ok.3,5 km), Brenno (ok.7,5 km) oraz Wijewo (ok.9 km). Miejsce jego zamieszkania było spokojne, zaciszne i urokliwe. Okoliczne lasy dostarczały mu grzybów i owoców leśnych, a jezioro ryb. Nieopodal założył również sad z drzewkami owocowymi. Bardzo o niego dbał. Wzdłuż Jeziora Maszynek, na podmokłym terenie, usypał kilkudziesięciometrową ścieżkę z piasku, by móc swobodnie przechodzić do sadu, a także aby budować swój kopiec.

Zajęcia codzienne

Jego codzienne zajęcia związane były z gospodarowaniem. Był rolnikiem. Odziedziczył ziemie po swoich rodzicach. Rozciągała się od miejsca jego zamieszkania, aż do zabudowań w Miastku. Stosował uprawę zagonową oraz wykonał tarasy ziemne, na wzgórzu, przy swoim domu. Tam uprawiał warzywa. Bardzo dobrze znał się na ogrodnictwie. Wiedział m.in. jak „szczepić” drzewka i jak przechować świeże owoce (śliwki, winogrona) nawet do Bożego Narodzenia. Często chodził do ludzi pomagać w gospodarstwie lub pracował przy wyrębie drzew, aby zarobić trochę pieniędzy.

Dzienniki

Przez prawie całe swoje życie, każdego dnia pisał dzienniki. Codziennie robił w nich notatki, od 1877. Zapisywał jaka była pogoda, co robił danego dnia, ile zarobił, komu pomógł i w czym, kto przyjechał lub wyprowadził się w okolicy. W zapiskach znaleźć można dokładną datę (dzień, miesiąc, rok). Jedna strona zapisanej dużej księgi przeznaczona była na jeden miesiąc. W jego notatkach można znaleźć też informacje o ważnych wydarzeniach związanych z historią regionu, Polski i świata. Prowadził je przez prawie całe swoje życie, część z nich zachowała się do czasów współczesnych. Stanowią one ciekawy materiał historyczny. Są źródłem wiedzy o jego życiu i zainteresowaniach.

Zainteresowania

Jan Kowalewicz miał wiele zainteresowań. Czytał bardzo dużo książek o różnej tematyce. W jednej z nich dowiedział się jak można przekształcić wzgórze tak, by woda nie wymywała posadzonych tam roślin. Podobno zrobił to na wzór stosowany u Chińczyków. Nieopodal swojej chaty zbudował kilkunastometrowe tarasy, na których uprawiał różne rośliny. Czytał także literaturę związaną z historią. Świadczyła o tym jego wiedza historyczna, o której opowiadali Ci, którzy go dobrze znali. Niektórzy ludzie wspominali, że przechowywał mundur z czasów napoleońskich, który zdobył jego dziadek po przejściu przez nasze okolice tych właśnie wojsk. Jan Kowalewicz czytywał też różne gazety i czasopisma. Były to m.in „Przewodnik Katolicki”, „Głos Leszczyński” oraz dziennik „Wielkopolanin”. Lubił też odwiedzać okoliczne wsie i mieszkających tam znajomych. Chętnie gawędził o różnych sprawach: gospodarczych i politycznych. Świadczą o tym jego zapiski w dziennikach.
Ciekawy jest również fakt, iż on sam był źródłem zainteresowania wielu przejezdnych i turystów. Jego dom, choć położony w głębi lasu był niedaleko rozwidlenia leśnych dróg prowadzących w kierunku Włoszakowic, Dominic, Olejnicy i dalej położonej Wschowy. Jego stałymi gośćmi m.in byli .w okresie międzywojennym: ksiądz dziekan ze Zbarzewa oraz dziedzic majątku w Bojanowie. Odwiedzali go nawet mieszkańcy Poznania i Berlina. Jego urokliwe miejsce zamieszkania malowali artyści (malarze). Część tych faktów zostało zebranych i spisanych zaraz po śmierci Jana Kowalewicza; stanowią one opowieść o „Bartku z Piekła”.

Postawa patriotyczna

Współcześnie podkreśla się często, że „Bartek z Piekła” czyli Jan Kowalewicz był również dobrym patriotą. Znał i szanował historię, kulturę i tradycje swojego narodu. Dobrze wypełniał codzienne obowiązki oraz służył pomocą i radą tym, którzy go o to poprosili. W okresie drugiej wojny światowej ukrywał podobno kilku Polaków, poszukiwanych przez urzędników hitlerowskich.
Szczególnie zaś podkreśla się jego mozolną pracę włożoną w budowę kopca z piasku, około 200 metrów od jego domu. Z niektórych opowieści wynika, że Jan Kowalewicz początkowo usypywał ten pagórek jako pokutę zadaną mu kiedyś na spowiedzi. Obok kopca posadził dąbek, który miał wyznaczać wysokość wykonanego nasypu. Jednak z czasem miejsce to otrzymało nazwę „Kopiec Wilsona”, który „Bartek z Piekła” usypywał prawie do końca życia. Miał on upamiętniać odzyskanie przez Polskę niepodległości. Druga część nazwy przypomina o prezydencie Stanów Zjednoczonych, który w styczniu 1918 roku ogłosił światu, że powstanie wolna Polska z wyznaczonymi dla niej granicami. W momencie przeczytania tej informacji w gazetach, Jan Kowalewicz, postanowił uczcić ten fakt budową tego pagórka.

Znaczenie postaci dla społeczności lokalnej.

Jan Kowalewicz w wielu swoich działaniach jest wart zainteresowania i szacunku. Jego postawa wobec ludzi i otaczającej go przyrody była wyjątkowo pozytywna, natomiast wiedza i umiłowanie swojego narodu warte wspomnienia. Potrafił nawiązać dobry kontakt z przedstawicielami innych narodowości, o czym wspominają autorzy obszerniejszych artykułów o jego życiu. Chętnie spotykał się ze wszystkimi go odwiedzającymi i prowadził pewnie całkiem ciekawe pogawędki. Chociaż wspomina się czasem o sporach z niemieckim listonoszem, to jednak reszta opowieści o Janie Kowalewiczu przedstawia go w pozytywnym świetle.
Współcześnie, od kilku lat, organizowane są rajdy niepodległościowe na „Kopiec Wilsona” w dniu 11 listopada oraz 2 lub 3 maja. Głównymi organizatorami są Fundacja Odzew z Leszna, Stowarzyszenie Przyjaciół Boszkowa oraz Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego. Miejsce usypania kopca zostało oznaczone, postawiona została tablica informacyjna. Jest to cel wielu wędrówek pieszych i rowerowych- szlakiem nazwanym jego imieniem. We Włoszakowicach, dla upamiętnienia, postaci planuje się postawienie drewnianej rzeźby „Bartka z Piekła”, wykonanej przez Jerzego Sowijaka.



Bibliografia i źródła opracowania

Opracowania o Janie Kowalewiczu oparte są w większości na materiałach zgromadzonych w okresie powojennym przez Józefa Stępczaka- nauczyciela szkoły w Zaborówcu w latach 1929-1949 z przerwą wojenną. Materiały te uporządkował i opracował syn- Kazimierz Stępczak- prof.dr.hab. Wydziału Biologii UAM w Poznaniu. Zostały one następnie częściowo uzupełnione i uściślone przez Kazimierza Wolniczaka- emerytowanego nauczyciela i znanego regionalistę z Brenna. Jeden z obszerniejszych artykułów został zamieszczony w „Przeglądzie Wielkopolskim” pt. „Bartek z piekła”, Nr 2 (68)2005 ( dostęp on-line: http://e-boszkowo.pl/?id=60&id_artykulu=28)”.

1. Wywiad z Kazimierzem Wolniczakiem, emerytowanym nauczycielem, regionalista autorem artykułów o Janie Kowalewiczu; przeprowadzony przez uczniów biorących udział w II edycji projektu CDEW – 2.02.2015 r.
2. Wywiad z Stanisławą Nawrocką, wieloletnią prezeską, obecnie członek zarządu Fundacji Odzew w Lesznie – przeprowadzony przez uczniów biorących udział w II edycji projektu CDEW – 2.02.2015 r.
3. Bartek z Piekła, pustelnik z włoszakowickich lasów, (dostęp on-line:) http://e-boszkowo.pl/?id=60&id_artykulu=28
4. Film o Bartku z Piekła – TVP Poznań; (dostęp on- line:) https://www.youtube.com/watch?v=V_MKJxxZC5w
5. „Tajemnicza postać z lasu”; Kurier przemecki” (dostęp on-line:) http://www.800.przemet.pl/artykuly/10_bartek_z_piekla.pdf
6. Trasa 29 „Szlakiem Bartka z Piekła” (dostęp on line:) http://leszno.pl/trasa,rowerowa,nr,29,1590
7. Rzeźba „Bartek z Piekła” (dostęp on- line:) http://e-boszkowo.pl/?id=64&id_artykulu=1159
8. „Rajd niepodległości” (dostęp on- line:) http://wloszakowice.pl/news/7/767,rajd-niepodleglosci.html
9. Materiał zdjęciowy wykonany przez uczniów CDEW w II edycji projektu. (1.11.2014-31.03.2015)
10. Materiał filmowy wykonany przez uczniów CDEW w II edycji projektu (1.11.2014-31.03.2015)







Kalendarium:

    Cytaty:

    • „Jan Kowalewicz był pos...”
    • „Życie Bartka z piekła ...”
    • „Bartek z Piekła”

    Źródła:

    • Fundacja „Odzew&...
    • Informacje o Jeziorze ...
    • Karty z dzienników Jan...
    • Papiernia.
    • Stowarzyszenie Przyjac...

    Zobacz też:

    • > Narodziny bohatera
    • > Śmierć bohatera