Pochodzenie
Pani Małgorzata Raciborska pochodzi z dużej rolniczej wioski Niestronno położonej w woj. kujawsko – pomorskim. Jest to pięknie położona wieś, którą otaczają rozległe pola, lasy i jeziora. Urodziła się w tym miejscu 20 lipca 1961 r. Jej ojciec odziedziczył duże gospodarstwo ziemskie, które stopniowo rozwijał i powiększał.
Dzieciństwo
W dzieciństwie chciała zostać nauczycielką, niestety jej młodsze dwie siostry skutecznie przyczyniły się do zmiany planów. Była małą, odważną marzycielką. „Planowałam lot samolotem, chciałam zobaczyć jak wygląda Polska, a szczególnie Niestronno z lotu ptaka .. w dzieciństwie tego marzenia nie zrealizowałam, lotnisko w Poznaniu było strasznie daleko, a rodzice uważali, ze należy dobrze patrzeć dookoła, albo wejść na drzewo. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego jak zaprzyjaźnić się ze starym dużym orzechem i w jego objęciach realizować swoje marzenia”. Z tego okresu najbardziej wspomina wyjazd na obóz harcerski daleko od domu, który okazał się bolesnym wspomnieniem i kolejną historią do opowiadania. Jak sama mówi: „Od tego czasu nigdy już nie pojechałam na żadną kolonię czy obóz. Później moje życie zawodowe tak się potoczyło, że przez dwadzieścia lat wyjeżdżałam z dzieciakami na kolonie, obozy, zgrupowania. Sama szukałam ciekawych miejsc na mapie, organizowałam wszystko od początku do końca. Wyjeżdżałam w czerwcu, a wracałam na początku września”.
Edukacja (lub „młodość”)
W młodości, jak każde dziecko, chodziła do szkoły podstawowej po ukończeniu której dostała się do liceum ogólnokształcącego w Gnieźnie. Jak sama przyznaje, nigdy nie była prymuską, ale udało jej się napisać maturę i ukończyć Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Potem udała się na studium menadżerów, również w Poznaniu.
Etapy działalności
Etap pierwszy
Od początków swojej kariery zawodowej pani Małgorzata obejmowała kierownicze stanowiska. Począwszy od Ośrodka Łączności w Kiekrzu, przez Hydrobudowę w Poznaniu i Metalplast Oborniki.
Pracując zawodowo, miała możliwość zarobienia dużych pieniędzy, dodatkowo prowadziła akcje promocyjne dla różnych firm. Hostessy promowały różne produkty takie jak: kawa, batoniki, sery, kosmetyki itp. Po każdej akcji miała dużo towaru, który zawsze rozdawała pukającym do jej drzwi. W pewnym momencie sprawy wymknęły się spod kontroli, do drzwi zaczęli pukać ludzie z marginesu społecznego, zaczęła obawiać się o życie swoje i maleńkiej córeczki. Po przemyśleniu nawiązała kontakt z Caritasem archidiecezji poznańskiej i Caritasem w Przeźmierowie i w ten sposób rozpoczęła się współpraca.
Etap drugi
Pracując w Caritasie miała okazję, aby pomagać innym. Od zawsze była wielką społecznicą, organizowała imprezy na większą lub mniejszą skalę, po przeprowadzce do Przeźmierowa miała ułatwione zadanie, bo odbywały się tutaj już wcześniej festyny, choć były one w innej formie. Wiedziała, że potrafi, da radę i pokaże, że można zrobić to trochę inaczej. W ten sposób stała się organizatorką festynu parafialnego w Przeźmierowie. Jak sama przyznaje „Każdy z nas jest inny, ma inne spojrzenie na to co się dzieje dookoła. W tej chwili bez pomocy wolontariatu, nie byłabym w stanie zrobić niczego.”. Impreza, jako stałe wydarzenie kulturalne znalazła się w grafiku Urzędu Gminy”
Znaczenie postaci
Pani Małgorzata w tej chwili jest jedną z najbardziej aktywnych społecznie osób na terenie Przeźmierowa i gminy. Dzięki jej inicjatywom wielu ludzi otrzymuje nieocenioną pomoc materialną i duchową. Realizuje się w wielu dziedzinach życia między innymi organizując festyn parafialny, który jest stałym wydarzeniem w kalendarzu imprez organizowanych na terenie gminy.
11 stycznia 2014 r. w Tarnowie Podgórnym otrzymała tytuł i statuetkę „Aktywny Lokalnie” przyznany przez pomysłodawcę i wójta gminy Tadeusza Czajkę.