„Czy współpraca się opłaca? Klasy patronackie firmy Famot w Zespole Szkół Technicznych w Pleszewie” – Zespół Szkół Technicznych w Pleszewie

O nas
Zespół Szkół Technicznych w Pleszewie kształci od prawie 60 lat młodzież nie tylko w kierunkach technicznych, ale również ekonomicznych i gastronomicznych. Nasza szkoła realizuje różne projekty, dzięki którym możemy rozwijać nasze kompetencje zawodowe, a także zainteresowania i pasje. Klasa, którą wybraliśmy, jest klasą patronacką firmy FAMOT o specjalności technik mechatronik. Dla wielu z nas było to dodatkowym atutem przy wyborze szkoły przed trzema laty.
Od kilku lat szkoła bierze udział w projekcie Cyfrowa Szkoła Wielkopolsk@2020, rywalizując z innymi szkołami wielkopolskimi w ramach Lig Przedmiotowych. W roku szkolnym 2021/2022 zostaliśmy zaproszeni przez naszą nauczycielkę języka niemieckiego panią Aleksandrę Waliszewską do udziału w podprojekcie Klasy Akademickie. Nasze pierwsze spotkanie odbyło się po powrocie z praktyk zawodowych, które w tym roku szkolnym odbywały się jesienią ze względu na remont szkoły. Podczas spotkania zapoznaliśmy się z celami projektu i zastanawialiśmy się, jaki wybrać temat do naszej dalszej pracy.

W trakcie spotkań pozalekcyjnych mieliśmy okazję dowiedzieć się, czym jest nauka i na czym polegają badania naukowe. Mogliśmy także poznać nowe techniki multimedialne przydatne w pracy nad projektem. Naszą pracę rozpoczęliśmy od podziału na cztery grupy zadaniowe, którym cele i zadania wyznaczyła nasza opiekunka pani  Aleksandra Waliszewska. Stworzyliśmy następujące grupy: historyczną, statystyczną, fotograficzną i reporterską. Wszyscy uczestnicy współpracowali ze sobą nie tylko w grupach, ale także w ramach całego zespołu.

Nasza szkoła i my

Nasze grupy zadaniowe

Grupa historyczna:
1. Bartłomiej Gasik
2. Kacper Kubicki
3. Przemysław Przywarciak
4. Kamil Krysiński
5. Jakub Zych

Grupa statystyczna
1. Olivier Pływacz
2. Mateusz Lange
3. Jakub Szymkowiak
4. Paweł Skowroński
5. Szymon Tanaś
6. Tomasz Czaja

Grupa reporterska
1. Dawid Gajewski
2. Bartosz Kopaczewski
3. Kacper Osuch
4. Przemysław Gil
5. Oliwier Kraczkowski
6. Filip Andrzejczak

 Grupa fotograficzna
1. Marcin Florczak
2. Bartosz Szajda

Nasze wykłady akademickie
W ramach projektu zostaliśmy również zaproszeni przez naszego opiekuna dydaktycznego pana dr. Mariusza Menza do udziału w transmitowanych na żywo wykładach akademickich, przygotowanych przez wykładowców UAM. Podczas wykładów dowiedzieliśmy się wielu ciekawych faktów z dziedziny fizyki, historii, kultury czy matematyki. Wszystkich wykładów wysłuchaliśmy z dużym zainteresowaniem, ciesząc się z możliwości zadawania pytań prelegentom. Do wysłuchania wykładów zachęcaliśmy również nauczycieli i uczniów naszej szkoły, którym udostępniliśmy linki na naszym szkolnym fanpage’u.

O współpracy
Grupa historyczna przygotowała krótką historię firmy FAMOT, korzystając z oficjalnej prezentacji tej firmy w wersji angielskiej. Prezentację udostępnił nam pan Rafał Kwiatkowski, który zajmuje się w firmie klasami patronackimi z naszej szkoły. Korzystaliśmy również z informacji zamieszczonych na stronie:

https://polskiprzemysl.com.pl/obrobka-metali/famot-tradycja-i-nowoczesnosc/

Już na tym etapie pracy mogliśmy się przekonać, jak ważna dla nas jest współpraca z firmą FAMOT. Przedstawiamy rys historyczny firmy przygotowany przez grupę historyczną.

W roku 1875 Ignacy Jezierski przybył do Pleszewa i otworzył warsztat ślusarski. Wtedy jeszcze nie wiedział jak potoczą się jego losy. Dzisiaj największa w Polsce fabryka obrabiarek ma za sobą obszerną i wspaniałą historię i jest przykładem rozwoju polskiego przemysłu.
Trudno ustalić kiedy dokładnie powstał warsztat Ignacego Jezierskiego, który dał początki dzisiejszej firmie. Źródła wskazują na rok 1875 lub 1877. W warsztacie pracowało początkowo tylko 20 osób. Firma specjalizowała się w produkcji i naprawach prostych maszyn rolniczych, takich jak sieczkarnie, brony i radła itp., oraz wytwarzaniem odlewów.
Właściciel starał się rozwijać zakład i konkurować na rynku z niemieckimi przedsiębiorcami. W 1897 r. manufakturę przejął jego syn Władysław Jezierski. Działała ona wówczas jako spółka jawna prawa handlowego pod nazwą „Fabryka Maszyn – Lejarnia Żelaza i Spiżu W. Jezierski i Spółka”. Później właścicielem fabryki został inżynier i budowniczy maszyn Seweryn Samulski, zięć Ignacego Jezierskiego. To właśnie jemu fabryka zawdzięcza rozbudowę i dynamiczny rozwój. Pod jego kierownictwem podjęto produkcję nowoczesnych wówczas maszyn rolniczych, a zatrudnienie zwiększyło się do 60 pracowników.
W 1912 r. zorganizowano w Pleszewie Wystawę Przemysłową. Seweryn Samulski był jej głównym organizatorem. Fabryka zdobyła wówczas Złoty Medal za prezentowane maszyny rolnicze.
Później zakładem zarządzał inżynier Bronisław Samulski, brat współwłaściciela Seweryna Samulskiego. Firma działała jako spółka pod szyldem „Fabryka Maszyn i Armatur – Odlewnia i Kotlarnia S. Samulski & Sp Pleszew Wlkp”. W 1920 r. w pleszewskiej fabryce Samulskiego uruchomiono produkcję obrabiarek do drewna. W zakładzie wytwarzano m.in. piły mechaniczne, wiertarki, frezarki i tokarki. Ten profil produkcji był kontynuowany do początku lat 60. XX w.
Następny sukces fabryka odniosła w 1929 r. na Wystawie Krajowej w Poznaniu (dzisiejsze Międzynarodowe Targi Poznańskie). Maszyny do drewna z Pleszewa zdobyły tzw. „Mały Złoty Medal”.
W okresie międzywojennym fabryka produkowała, oprócz maszyn dla rolnictwa i obrabiarek do drewna, także różnego rodzaju urządzenia. Były to między innymi pompy, zawory, smarownice czy paleniska do maszyn parowych. W okresie największego rozkwitu firma  zatrudniała ponad 100 osób. W 1933 r. zmieniła się w spółkę komandytową pod nazwą „S. Samulski & Sp Fabryka Maszyn w Pleszewie”. Seweryn Samulski występował jako komandytariusz, a firmą zajmował się jego brat i wspólnik Bronisław Samulski. W 1935 r. Seweryn Samulski zmarł, jednak firma działała aż do wybuchu wojny w 1939 roku.  
W okresie okupacji, w lutym 1940 roku,  fabryka została skonfiskowana przez Niemców, a Bronisław Samulski pracował w zakładzie jako inżynier.  Fabryka realizowała zamówienia dla wojska – produkowano  w niej części do uzbrojenia. Obrabiano m.in. mechaniczne korpusy do pocisków artyleryjskich. Zakład zatrudniał wówczas 250 pracowników.
Po  zakończeniu wojny Bronisław Samulski reaktywował zakład w  listopadzie 1946 r. pod nazwą „Fabryka Maszyn w Pleszewie”. Wkrótce jednak fabrykę przejęły władze komunistyczne i w 1948 r. została ona upaństwowiona. Powołano Państwową Fabrykę Maszyn w Pleszewie. Bronisław Samulski został uznany za kapitalistę i musiał opuścić Pleszew.
W 1964 r. rozpoczęła się produkcja obrabiarek do obróbki metali. W 1973 r. podwojono wielkość produkcji, przy zatrudnieniu 1000 pracowników.
Po roku 1989 dochodzi w Polsce do głębokich zmian politycznych i gospodarczych, związanych z upadkiem komunizmu. W 1993 r. Pleszewska Fabryka Obrabiarek „PONAR Pleszew” jako pierwsza w Polsce została sprywatyzowana. A w roku 1998 firma zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Nowy prywatny właściciel, niemiecki przedsiębiorca Thomas Petsch, a także stopniowe zdobywanie coraz większej liczby klientów wśród największych firm przemysłu niemieckiego, były dla FAMOT-u najlepszą reklamą. Efektem końcowym było przejęcie firmy przez jednego z największych na świecie producentów obrabiarek –  niemiecki koncern GILDEMEISTER AG i jego sieć handlowo-serwisową DMG. Stało się to 1999 roku.  Z kolei 8 lat później, w 2007 roku, odbyło się uroczyste otwarcie centrum nowych technologii DMG Polska i hali montażowej FAMOT.  
Dzisiejszy FAMOT, występujący od roku 2015 pod nazwą DMG MORI, to nowoczesna fabryka, która dzięki eksportowi znana jest bardziej na świecie niż w Polsce. Największa na świecie sieć sprzedaży obrabiarek, a także zaufanie klientów do marki DMG decydują dzisiaj o zdobywaniu światowych rynków. Obecnie około 90% produkcji trafia na eksport, w tym również do krajów pozaeuropejskich.
O wyjątkowej popularności obrabiarek produkowanych w Pleszewie decyduje ich duża uniwersalność, która pozwala wykorzystywać je w niemalże każdej gałęzi nowoczesnej gospodarki. W odróżnieniu od obrabiarek produkcyjnych, wysoko wyspecjalizowanych – zadaniowych czy specjalnych –  tokarki i centra obróbkowe FAMOT-u sprzedawane są do wszystkich branż przemysłu. Skok technologiczny, do jakiego doszło dzięki błyskawicznemu rozwojowi technik komputerowych w końcu XX w., pozwolił na konstrukcje o znacznie szerszych możliwościach i wydajności. W nowoczesnych obrabiarkach nie ma już kół zębatych, silników o stałej prędkości obrotowej, wzrokowego odczytu położenia narzędzi, pokręteł ze skalami. Wszystkie te funkcje przejął komputer.
Przesuw narzędzi lub detali obrabianych realizowany jest poprzez zastosowanie silników z płynną regulacją obrotów. Nieodłączną częścią nowoczesnych obrabiarek są systemy pomiarowe, umożliwiające kontrolę położenia narzędzia skrawającego oraz detalu. Informacje zwrotne z tych systemów, przesyłane w trybie ciągłym, pozwalają na zwiększenie dokładności obróbki, a co za tym idzie – umożliwiają znaczną poprawę jakości obrabianych powierzchni.
Wszystkie parametry skrawania wpisane są do komputera sterującego i wyświetlane są na monitorze. Cały proces przebiegu obróbki może być opisany bezpośrednio przy maszynie lub poza nią – z użyciem specjalnego oprogramowania. Praca operatora może ograniczyć się do zamocowania materiału obrabianego, zamknięcia drzwi maszyny, uruchomienia odpowiedniego programu, a po jego zakończeniu – wymiany gotowego detalu na nowy materiał. Nie ma również potrzeby ręcznej wymiany narzędzi. Są one zgromadzone w magazynie maszyny i pobierane automatycznie w zależności od wykonywanego zadania. To wprowadzenie komputerowego sterowania maszyn umożliwiło obróbkę powierzchni przestrzennych – tzw. obróbkę 3D –  wg stworzonego przez konstruktorów modelu.
W 2017 roku zaczęły powstawać nowe hale montażowe, które finalnie uruchomiono w roku 2018. W 2019 roku otwarto halę maszyn XXL, a rok później nowe centrum obróbki cieplnej. Obecnie firma DMG MORI – znana nadal w regionie jako FAMOT Pleszew – dzięki posiadanej kadrze inżynieryjnej oraz przynależności do koncernu GILDEMEISTER – światowego lidera technologii obróbki skrawaniem – produkuje bardzo zaawansowane technologicznie obrabiarki, oparte na najnowszych technologiach. Specjalne programy sterujące, stworzone dzięki współpracy ze światowymi liderami produkcji sterowań numerycznych CNC – firmami SIEMENS i HEIDENHAIN – umożliwiają łatwy „dialog” operatora z maszyną. Jednak to nie wszystko.
Maszyny produkowane w FAMO-cie pozwalają na jeszcze więcej – obróbkę detalu nawet w pięciu osiach. Taką obrabiarką jest centrum obróbkowe DMU 50 eco, w którym narzędzie może nie tylko przesuwać się w trzech kierunkach przestrzeni, ale dodatkowo detal może obracać się w dwóch płaszczyznach. Stwarza to możliwość całkowitego wykonania skomplikowanych detali na jednej maszynie, bez potrzeby zmiany mocowania. Wszystko to jest możliwe tylko dzięki zastosowaniu wydajnych komputerów i dobrze zaprojektowanego dla nich oprogramowania sterującego.

Ankiety
Grupa statystyczna opracowała pytania do ankiet, które redagowaliśmy podczas naszych spotkań z opiekunką projektu. Zdecydowaliśmy się na dwie grupy docelowe: pracowników firmy FAMOT i uczniów technikum mechatronicznego.
Ankiety dla uczniów postanowiliśmy przeprowadzić  w wersji elektronicznej na platformie TEAMS, wykorzystując aplikację FORMS. Platforma TEAMS służy nam do prowadzenia zajęć w trakcie nauki zdalnej. Ankiety dla pracowników przeprowadziliśmy w formie krótkich wywiadów i sami wprowadziliśmy odpowiedzi w wersji elektronicznej.

Ankiety uczniowskie

Opis ankiet uczniowskich

W ankiecie przeprowadzonej wśród uczniów klas mechatronicznych naszej szkoły udział wzięło 100 osób. Ankieta składała się z dziewięciu pytań, w których respondenci odnieść się mogli ogólnie do korzyści związanych z wyborem kierunku mechatronicznego – w kontekście zdobywania wiedzy praktycznej oraz przyszłej kariery zawodowej i ewentualnej dalszej edukacji absolwentów tego kierunku.
W pytaniu dotyczącym zadowolenia z wybranego profilu nauczania zdecydowana większość respondentów, prawie 70 %, uznała swój wybór za właściwy. Podobny odsetek respondentów swoją przyszłość zawodową chciałby związać z firmą FAMOT.
Podobnie rzecz się ma z odpowiedzią na pytanie dotyczące łączenia przyszłości zawodowej respondentów z  zawodem technika mechatronika. Tu także prawie 70% badanych swoją przyszłość wiąże z wybranym zawodem.
Nie dziwi także wynik prawie 95% pozytywnych odpowiedzi na pytanie dotyczące wpływu uczęszczania do klasy patronackiej  na ewentualne ułatwienie w zdobyciu pracy w firmie Famot. Ten wynik może natomiast zaskakiwać w kontekście wyników dotyczących odpowiedzi na pytania o przydatność praktyk odbywanych  w firmie Famot w czasie nauki w klasach patronackich. Około 40% uznało je za w pełni przydatne. Niespełna 25% uznało ich przydatność w stopniu dostatecznym. Natomiast pozostali wyrazili w ankiecie sceptycyzm wobec ich przydatności. Mogło to wynikać z realnego podejścia do stopnia trudności przedmiotów zawodowych wybranego kierunku, który zdecydowana większość respondentów określiła jako trudny lub bardzo trudny – ponad 70%.
Także ocena dotycząca jakości i sposobu nauczania przedmiotów zawodowych pod kątem ich praktycznej przydatności nie dała jednoznacznego wyniku. Około 40% oceniło je dobrze. Niemal tyle samo dostatecznie.  Natomiast ok. 17% oceniło je źle.
Dla motywacji respondentów do zdobywania wiedzy niebagatelne znaczenia mają stypendia  dla najlepszych uczniów – ponad 50% uznało je za ważny czynnik motywacyjny. Zaskakiwać może niewielki odsetek osób, które po związaniu się z firmą FAMOT chciałyby kontynuować zdobywanie wiedzy na studiach wyższych.  Jest to zaledwie 26% ogółu respondentów.
Podsumowując: z wyników ankiety wynika, że według większości uczniów klas patronackich firmy FAMOT współpraca między nimi a firmą FAMOT  opłaca się. Wiele osób planuje po skończonej szkole pracować w tej firmie, w czym według nich klasa patronacka im pomoże.
Na praktykach uczniowie poznają strukturę i sposób działania firmy oraz jej pracowników, co też ułatwia późniejszą decyzję o zatrudnieniu. Można mieć tylko nadzieję, że po ewentualnym zatrudnieniu liczba osób skłonnych do podjęcia dalszej nauki zwiększy się.

Ankiety pracownicze

Podsumowanie
Klasy patronackie FAMOT zostały utworzone w celu rozwoju kompetencji zawodowych przez potencjalnych pracowników i zagwarantowania im w przyszłości pracy w tej firmie. Według uczniów współpraca między nimi a firmą FAMOT jest opłacalna dla obu stron. Wielu uczniów po ukończeniu szkoły planuje pracować w tej firmie, a wielu spośród nich uważa, że klasa patronacka pomoże im w zatrudnieniu się tam.
Uczniowie klas patronackich w czasie praktyk poznają wygląd, organizację i sposób działania firmy oraz jej pracowników. Z powyższych ankiet wynika, że współpraca pomiędzy firmą FAMOT a uczniami klas patronackich jest bardzo opłacalna dla obu stron. Uczniowie łączą swoją pasję z zawodem, który wybrali.
Duża część uczniów jest zadowolona z systemu nauczania zawodowego. A dzięki zdobytej wiedzy w miarę możliwości wykorzystuje ją w trakcie praktyk. Dzięki nim uczniowie mają większe szanse na wymarzoną pracę, a firma – na dobrze wyszkolonych, zmotywowanych pracowników, którzy z doskonałą wiedzą będę potrafili wykonywać pracę na danym stanowisku.
Dużą rolę w ocenie współpracy odgrywają stypendia famotowskie, które spośród wszystkich uczniów otrzymuje dziesięciu najlepszych. Wyróżniona dziesiątka dostaje dotację pieniężną za dobre wyniki w nauce, co jeszcze bardziej motywuje innych uczniów do sumiennej pracy.
Wielu spośród uczniów chce – w okresie pracy w firmie – kontynuować naukę na studiach wyższych. FAMOT sponsoruje dalszą naukę oraz ustala harmonogram pod kątem kontynuowanej nauki, tak aby nowy pracownik mógł swobodnie przemieszczać się z pracy na studia.
Odpowiadając na pytanie: czy współpraca się opłaca? –  należy stwierdzić jednoznacznie, że tak. Z udzielonych odpowiedzi uczniów, jak i z wypowiedzi pracowników, możemy wnioskować, że uczniowie oraz firma i jej pracownicy dobrze ze sobą współpracują. Uczniowie chcą składać aplikacje do pracy w FAMOT, a firma chętnie im w tym pomaga.
Pracownicy firmy w większości są zadowoleni ze swojej pracy i chętnie widzą nowych i zaangażowanych pracowników, z którymi być może będą pracować w przyszłości. Wszystkie te argumenty oraz opinie uczniów i pracowników utwierdzają nas w tym, że WSPÓŁPRACA SIĘ OPŁACA.
Wywiad
Grupa reporterska miała za zadanie przygotować i przeprowadzić wywiad na temat współpracy naszej szkoły z firmą FAMOT. W tym celu nawiązaliśmy kontakt z naszym nauczycielem – panem Markiem Szczepańskim, który jako wieloletni dyrektor szkoły posiada szeroką wiedzę na temat szkoły i firmy FAMOT.
Podczas naszych grupowych spotkań przygotowaliśmy pytania, które chcieliśmy zadać naszemu rozmówcy. Umówiliśmy się na spotkanie i nagraliśmy całą rozmowę, a następnie  dokonaliśmy obróbki graficznej nagranego przez nas materiału w programie Canva.

NASZ WYWIAD MOŻNA OBEJRZEĆ PONIŻEJ.

 

Zdjęcia
Grupa fotograficzna podczas trwania projektu zajmowała się przygotowaniem zdjęć, ich obróbką i umieszczaniem na platformie Cyfrowej Szkoły Wielkopolskiej 2020. Nasze zdjęcia przedstawiamy w galerii przygotowanej w programie Canva.

Współpraca się opłaca i rozwija
Wszystkie działania związane z projektem konsultowaliśmy z naszą opiekunką panią Aleksandrą Waliszewską, która motywowała nas do pracy i udzielała cennych wskazówek technicznych i merytorycznych, a także dokonywała korekty naszych prac. Współpraca przebiegała bardzo dobrze, czego efektem jest ukończony przez nas projekt.
Podsumowując nasze działania, możemy śmiało odpowiedzieć twierdząco na pytanie tytułowe naszego projektu:
TAK. WSPÓŁPRACA SIĘ OPŁACA.
Współpraca z firmą FAMOT opłacała się w przeszłości, opłaca się teraz i zapewne będzie się opłacać w przyszłości.
Mając na uwadze wnioski, do których doszliśmy, chcielibyśmy zachęcić wszystkich do współpracy podczas zdobywania wiedzy i doświadczenia. Uważamy bowiem, że jest to najlepsza metoda  nauki. Cieszymy się bardzo, że dzięki udziałowi w tym projekcie mogliśmy się o tym przekonać osobiście.  

To be continued…
Podczas trwania projektu nasz kolega Oliwier Pływacz z grupy statystycznej nawiązał bliższą współpracę z firmą FAMOT i zaangażował się w promocję klas patronackich na FB. Oliwier prowadzi z firmą FAMOT fanpage Klasy Patronackie i wraz z innymi uczniami naszej szkoły nagrał film promocyjny, który można obejrzeć na wspomnianym profilu.

KLASA PATRONACKA

Zachęcamy do śledzenia tego profilu, ponieważ nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.

Zespół Szkół Technicznych w Pleszewie – Technikum nr 1

Projekt uczniowski „Czy współpraca się opłaca?”

Klasa Akademicka