„Gospodarze, społecznicy, wojskowi, politycy – role ziemiaństwa polskiego na przykładzie członków rodziny Lipskich z Lewkowa i z Górzna” – Branżowa Szkoła I stopnia nr 4 w Ostrowie Wielkopolskim

Ziemiaństwo jako grupa społeczna w XIX i I poł. XX wieku pełniło w społeczeństwie polskim doniosłą rolę. Było ostoją patriotyzmu i walki o wolność Polski. Patriotyzm ziemian przejawiał się zarówno w ideologii walki zbrojnej (poprzez udział w powstaniach narodowowyzwoleńczych i pracy konspiracyjnej) jak również w ideologii pracy pozytywistycznej i organicznej (działania umacniające poziom gospodarczy i społeczny a tym samym walkę o przetrwanie narodu polskiego). Dwory i pałace ziemiańskie były ostoją polskiej tradycji i niezłomnej tożsamości narodowej. W okresie I wojny światowej przedstawiciele rodów ziemiańskich aktywnie działali na rzecz sprawy polskiej, nie tylko z bronią w ręku lecz także na płaszczyźnie dyplomatycznej i politycznej. W odrodzonej Polsce ziemiaństwo stało się elitą społeczeństwa na wielu polach: gospodarczej i rolniczej (prowadząc wyspecjalizowane gospodarstwa rolne, zarządzając i kierując przedsiębiorstwami), społecznej (pełniąc liczne funkcje w rozlicznych towarzystwach i stowarzyszeniach oraz zajmując stanowiska na wszystkich szczeblach administracji publicznej). Wielu przedstawicieli ziemiaństwa podążyło drogą kariery dyplomatycznej, służąc interesom ojczystego kraju. Wielu spośród ziemian pozostało wiernym rodowej tradycji i swe siły, talent oddało Polsce służąc w armii. Ziemiaństwo było elitą kulturalną i intelektualną, ich dwory zaś emanowały swoistą obyczajowością, opierającą się na przywiązaniu do ziemi, rolnictwa, hodowli i myślistwa; ważna była historia, pielęgnowana rola rodziny i tradycji rodowych, obowiązek obrony Ojczyzny i zaangażowanie społeczne.

W regionie ostrowskim jedną z najważniejszych i liczących się rodzin ziemiańskich byli Lipscy, mieszkający w rodowym majątku w Lewkowie i w pobliskiej majętności w Górznie.

Gdzie ten Lewków, gdzie to Górzno?

Obie miejscowości znajdują się w powiecie ostrowskim. Górzno leży ok 10 km na północ od Ostrowa Wielkopolskiego, przy drodze krajowej nr 11 Poznań-Ostrów-Bytom. Lewków znajduje się 6 km na północny wschód od Ostrowa, nad rzeczką Niedźwiadą.

lewkow_gorzno_mapa_2.jpg

Ziemie Wielkopolski znalazły się w granicach państwa pruskiego w wyniku II rozbioru.

mapa_czesci_powiatu_odolanowskiego_z_1802_r.jpg

Przynależność obu miejscowości do powiatów była jednak inna: Górzno administracyjnie przed rokiem 1934 należało do powiatu pleszewskiego. Lewków administracyjnie do 1887 r. przynależał do powiatu odolanowskiego; od 1 października 1887 r. decyzją władz pruskich powiat odolanowski został podzielony na dwie jednostki administracyjne a Lewków znalazł się w granicach powiatu ostrowskiego. Po 1934 r. obie miejscowości znalazły się w granicach powiatu ostrowskiego.

powiat_ostrowski_mapa_1934_r.jpg

 

Historia wsi Górzno i Lewków

Najstarszy przekaz źródłowy dotyczący Lewkowa pochodzi z 1403 roku. W XV wieku wieś należała do członków rodziny Sławińskich herbu Leliwa. Przez kolejne stulecia wieś była własnością rodzin Radolińskich, Koźmińskich herbu Poraj, Sokolnickich herbu Nowina, Gorzeńskich herbu Nałęcz i Krzyżanowskich herbu Świnka. W 1786 r. majętność lewkowską kupił za 180 tys. złotych polskich generał Wojciech Lipski herbu Grabie.

Wraz z żoną Salomeą z Objezierskich wybudowali pałac będący najważniejszą częścią założenia pałacowego, oprócz którego znajdowała się także cześć folwarczna i park o powierzchni 8 ha. Od tej pory Lewków aż do 1945 r. pozostawał w rękach tej rodziny. 

Przez kolejne stulecia majątek lewkowski rozrastał się i systematycznie powiększał. Pod koniec XVI wieku w jego skład wchodziła jedynie wieś Lewków wraz z osadą Gremblów. W 1789 r. cała miejscowość liczyła już 47 dymów i 289 mieszkańców, w 1821 r. – 46 dymów i 376 mieszkańców (wraz z Nowym Stawem).

Górzno wymienione jest w 1403 r. wśród miejscowości, z których biskup Wojciech Jastrzębiec nadał dziesięcinę misjonarzom poznańskim. Przez kolejne stulecia często zmieniało właścicieli: byli nimi m.in. rodziny Wolickich (I poł. XVI w.), Gronowskich herbu Grynfar (II poł. XVI w.). W 1722 r. Górzno stało się własnością Józefa Małachowskiego herbu Nałęcz; w 1746 r. następny właściciel Fabian Moszyński był fundatorem miejscowego kościoła z 1755 r. (stojącego do dziś). Koniec XVIII i początek XIX wieku to kolejne działy majętności, dzierżawy i zapisy spadkowe skutkujące częstą zmianą kolejnych gospodarzy. W latach 20-tych XIX Górzno wraz z majątkiem (folwark Wrotycz, Olendry Górzeńskie) przeszły w ręce rodziny Bereźnickich: Piotra, Stanisława i Ignacego. W 1872 r. Górzno wraz z majętnością kupione zostało przez Józefa Lipskiego herbu Grabie z Lewkowa. Na podstawie działów spadkowych majętność w 1884 r. przeszła w ręce jego syna Kazimierza Antoniego i pozostała w rękach tej gałęzi rodu do 1945 r.

Majątek górzeński był jednym z większych w tej części powiatu jarocińskiego i w czasie gdy został kupiony przez Józefa Lipskiego obejmował: 332,6 ha pól uprawnych i ogrodów, 30 ha łąk, 41 ha pastwisk, 129 ha lasu oraz 1,64 ha wód. Pod koniec lat 70-tych XIX w. dominium zamieszkiwało 255 osób w 17 domach.
W 1912 roku z inicjatywy ówczesnego właściciela Górzna Kazimierza Lipskiego dokonano rozbudowy starego dworu. Powstał neoklasycystyczny pałac będący siedzibą tej gałęzi rodu Lipskich.

Lipski Wojciech, zwany w tradycji rodzinnej „Wojciechem z brodą”

wojciech_lipski_zwany_wojciechem_z_broda_ok_1840_r.jpegUrodzony 20 lutego 1805 r. w Lewkowie, zmarł 22 sierpnia 1855 r. w Kissingen (w Bawarii).

Właściciel Karsek, Kwiatkowa i Lewkowa.

Osierocony w dzieciństwie przez ojca, wychowany został przez babkę, Salomeę Lipską z d. Objezierską. Uczył się najpierw w korpusie kadetów w Kaliszu, potem w gimnazjum św. Macieja we Wrocławiu. Studiował prawo w Halle i Lipsku. Interesował się historią regionu; gromadził obiekty archeologiczne pochodzące z okolic Ostrowa.

Po studiach gospodarował w Majkowie, wydzierżawionym mu przez babkę Salomeę. W 1829 r. zorganizował w Kaliszu parodię koronacji cara Mikołaja I, za co otrzymał zakaz wjazdu do Królestwa. Zrezygnował wówczas z Majkowa i wziął od babki w dzierżawę Kwiatków.

Po zgonie babki zamieszkał w Lewkowie i zajął się majątkiem i regulowaniem spraw spadkowych. Dowiedziawszy się o wybuchu powstania listopadowego, zaraz wstąpił do formowanego 2. Pułku jazdy konnej. Walczył m.in. pod Wawrem i Iganiami, zapewne i pod Grochowem. Był oficerem pruskiej obrony krajowej, w powstaniu awansował na majora i odznaczony został krzyżem Virtuti Militari. W tym czasie w pałacu w Lewkowie zakwaterowało wojsko pruskie.

Po powstaniu myślał udać się na emigrację. W końcu wrócił do Księstwa Poznańskiego, upewniwszy się co do czekającej go stosunkowo łagodnej kary. Został zdegradowany, powieszony in effigie i skazany na 10 miesięcy więzienia w twierdzy w Głogowie.
Po powrocie do Lewkowa dokończył regulację trudnych spraw spadkowych; by spłacić spadkobierców musiał m.in. sprzedać Kwiatków i Majków.

Rozpoczął działalność publiczną. Znalazł się w gronie założycieli patriarchatu raszkowskiego i kasyna obywatelskiego w Gostyniu, wśród członków komitetu budowy pomnika Sebastiana Klonowicza w Sulmierzycach w 1838 r. Był członkiem i działaczem pierwszej dyrekcji Towarzystwa Pomocy Naukowej w 1841 r. Zorganizował Towarzystwo Rolnicze w powiecie odolanowskim w 1844 r. Posłował z pow. odolanowskiego na sejm Wielkiego Księstwa Poznańskiego w 1841, 1843, 1845 r. Kilkakrotnie stawiał i uzasadniał wniosek o założenie w Poznaniu polskiego uniwersytetu. Sejm przyjmował owe wnioski, umieszczając je w petycjach do tronu, jednakże król pruski za każdym razem prośbę odrzucał.

Bardzo silnie zaangażował się w utworzenie i budowę gimnazjum katolicko-polskiego w Ostrowie i doprowadził do jego otwarcia w 1845 r.

Dokończył budowę kościoła w Lewkowie (1846 r.) 

Włączył się do prac konspiracyjnych, powstańczych, namówiony przez Karola Liberta. Prusacy podejrzewali go o spiskowanie bo w pałacu w Lewkowie przeprowadzali częste rewizje. W lutym 1846 r. został aresztowany. Więziony w Poznaniu i Sonnenbergu, zapadł na zdrowiu. Zwolniono go z braku dowodów winy w listopadzie 1846 r.

roman_zmorski_napis_bi_2.jpgPodczas Wiosny Ludów w 1848 r., z nominacji Komitetu Narodowego Polskiego w Poznaniu, był komisarzem w pow. odolanowskim. Utworzył Komitet Narodowy i wspierał organizację polskich oddziałów wojskowych w powiecie. Uczestniczył w rozmowach z gen. Karlem von Willisenem, zakończonych podpisaniem ugody w Jarosławcu k. Środy. Ponieważ ugoda została złamana przez Prusaków, którzy rozpoczęli pacyfikację Poznańskiego, wstąpił w Pleszewie do oddziału płk. Feliksa Białoskórskiego i dowodził plutonem jazdy w bitwie pod Miłosławiem, zapewne i pod Wrześnią. Po kapitulacji powstańców wrócił do Lewkowa i zajął się organizowaniem pomocy dla rodzin poległych powstańców. W maju 1848 r. wybrany na posła do pruskiego zgromadzenia narodowego (sejmu) w Berlinie, ponownie w lutym 1849 r. do izby niższej. Poparł utworzenie Koła Polskiego w sejmie, bronił polskich praw narodowych, interweniował w sprawie gwałtów popełnionych przez wojska pruskie w Poznańskiem. Posłem był krótko, bo sejm został rozwiązany w marcu 1849 r.. W kolejnych wyborach sejmowych nie kandydował, wobec niechęci kół konserwatywnych z racji jego demokratycznych poglądów. Założył wówczas z Karolem Libertem „Dziennik Polski” (pismo wkrótce upadło). Wcześniej, w czerwcu 1848 r. znalazł się wśród inicjatorów powołania Ligi Polskiej, mającej wszelkimi legalnymi środkami popierać sprawy polskie. Należał do dyrekcji Ligii i kierował wydziałem rolnictwa i interesów włościańskich (chłopów). Przedstawił kilka projektów dotyczących podniesienia oświaty rolniczej wśród chłopów, niezrealizowanych (władze pruskie rozwiązały Ligę w 1850 r.). Był radcą Ziemstwa Kredytowego w Poznaniu. Założył pismo „Ziemianin” (1850). Działał w dziedzinie dobroczynności i pomocy dla ubogiej uczącej się młodzieży. Nadal jednak w swych działaniach pozostał konspiratorem. Pozostawał w kontakcie z emigracją we Francji, m.in. ukrywał w Lewkowie emisariusza Hotelu Lambert do Poznańskiego, Aleksandra Dejean (pseud. Wolski) jak również poetę Romana Zmorskiego w związku z przygotowaniami powstańczymi roku 1846. Wiecznym śladem pobytu Zmorskiego został wiersz „Do dębu w L…”. (Słusznie można rzec, za jednym z autorów historii rodu, że pałac lewkowski był „przytułkiem dla emigracji i wszelkiego rodzaju nieszczęśliwych”.

Pod koniec życia wycofał się z polityki, zajął się sprawami rolniczymi i gospodarskimi. Wtedy w obręb majętności wchodził oprócz Lewkowa także Lewków Olędry, karczma Szczygliczka, wieś Gremblów, folwark Stary Staw, leśniczówka Piaski i Kwiatków. W ciągu następnych 20 lat liczba mieszkańców wzrosła do 478 osób. Propagował nowoczesne metody gospodarowania i upraw, szczególnie interesował się pszczelarstwem. Organizował konkursy wiejskiego rzemiosła, kursy wiedzy rolniczej i szkolenia włodarzy, a w latach 1852-1853 kursy pszczelarstwa. W swoich włościach wprowadzał nowoczesną agronomię i metody zarządzania, hodowlę bydła i owiec a także przetwórstwo płodów rolnych. W 1852 r. istniała już w Lewkowie olejarnia, a majątkowe lasy były uporządkowane. Na część Franklina i Kołłątaja nazwał posiadane wsie – Franklinów i Kołątajew, leśniczówkę Rejtanów na cześć Rejtana, a folwark Michałków na pamiątkę syna Michała (zmarłego w wieku 4 lat).

Wojciech Lipski zmarł niespodziewanie podczas kuracji. Pochowany został w Lewkowie. W nekrologu napisano, że był to „jeden z najznakomitszych swego czasu obywateli” Wielkiego Księstwa Poznańskiego, który „dużo zdziałał dobrego dla kraju”. Podkreślano jego pracowitość, wytrwałość, brak ambicji osobistych i opiekę nad ludem „w podniesieniu jego główną naszą widział zawsze siłę”.

Lipski Józef Jan Bruno

jozef_bruno_lipski_1876_r.jpegUrodzony 5 sierpnia 1827 w Bukowinie Sycowskiej, zmarł 11 stycznia 1884 w Lewkowie.

Syn Wojciecha i Stanisławy z d. Grodzickiej. Właściciel Lewkowa, Karsek, Bieganina (w latach 1855-1884 kupił go po Niemcu Ludwiku Richterze), Górzna (kupił od Ignacego Bereźnickiego).

Wychowany został na gorliwego Polaka. Miał 4 lata, gdy matka ubrała go w mundur obywatelski na powitanie przybyłego w odwiedziny do Lewkowa gen. Karla Ludwiga von Zastrowa. Generał, urzeczony ubiorem malca, pochwalił go, że ma ładny mundur, ale brakuje mu orderu, i dla żartu przypiął mu jeden ze swoich orderów. Mały Lipski, dowiedziawszy się, że to order nadany przez króla Prus, rzucił go na ziemię i podeptał. Podobno żywił dozgonną odrazę do Rosjan.

Uczęszczał do Gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu i św. Macieja we Wrocławiu, gdzie zdał maturę. Studia prawnicze odbył na uniwersytecie wrocławskim, zwieńczone doktoratem (1852). Po ojcu przejął pasję zbierania obiektów archeologicznych; w latach 60-tych XIX wieku zebrał pokaźną kolekcję archeologiczną z okolic Lewkowa i Czekanowa: gliniane naczynia, narzędzia, broń, ozdoby. Była to pierwsza kolekcja archeologiczna w ostrowskim regionie. Do dnia dzisiejszego kolekcja zachowała się w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu.

Był dobrym, sumiennym gospodarzem. Powiększył i zakrzewił majątek lewkowski: w 1877 r. liczył 1479 ha. W 1881 r. należały do niego folwarki: Michałków, Stary i Nowy Staw. Wówczas grunty orne i ogrody obejmowały 880 ha, łąki 105 ha, pastwiska 60 ha, lasy 383 ha. W majątku hodowano bydło czystej rasy oldenburskiej i konie do użytku własnego. Trzymano 300 rojów pszczół, pozyskiwano znaczne ilości wełny owczej. W latach 80-tych XIX wieku istniała parowa gorzelnia, browar i młyn. W 1872 r. kupił od Ignacego Bereźnickiego Górzno wraz z folwarkiem Wrotycz. Dzięki dobremu gospodarowaniu majątek powiększał się i przynosił spore dochody.jozef_bruno_z_zona_antonina_z_d_koczorowska_opis_bi.jpg

Józef Lipski nie angażował się jednak szerzej w działalność publiczną. Skromny, spokojny, nie szukał rozgłosu, stanowisk i zaszczytów. Po wybuchu powstania styczniowego został prezesem komitetu „białych” w powiecie odolanowskim (komitet zbierał fundusze na pomoc dla powstańców). Był członkiem zarządu Towarzystwa Pomocy Naukowej w pow. odolanowskim i członkiem komitetu budowy pomnika Sebastiana Klonowicza w Sulmierzycach, członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu (opisał dla towarzystwa obwód Lewkowa). Należał do założycieli Tow. Rolniczego Pleszewsko-Odolanowsko-Ostrzeszowskiego i sprawował funkcję zastępcy sekretarza (1861), był radcą Ziemstwa Kredytowego. Posłował na sejm prowincjonalny w Poznaniu z powiatu odolanowskiego w 1868 r.

Gorliwy katolik. W latach 1874-1876 podczas uwięzienia w Ostrowie prymasa Polski Mieczysława Ledóchowskiego odwiedzał go i wspierał w różny sposób (w podzięce prymas podarował mu figurkę Matki Boskiej, którą miał w więzieniu). W Lewkowie zbudował ochronkę (1866) i prowadzenie jej powierzył siostrom służebniczkom z zakonu założonego przez Edmunda Bojanowskiego, z którym pozostawał w kontakcie. W kościele w Lewkowie umieścił kopię obrazu Murilla „Spotkanie Matki Boskiej ze św. Elżbietą”. Wykonanie kopii zlecił Leonowi Kaplińskiemu, przeznaczając na ten cel pieniądze zaoszczędzone podczas podróży po Europie, którą odbył po doktoracie (kopię z racji jej doskonałej jakości chciano zabrać do Muzeum Narodowego w Warszawie). Zakupił około 1888 r., ze zlikwidowanego przez Prusaków klasztoru cystersek w Ołoboku kratę wejściową z 1732 r., złoconą, w stylu regencji, uznawaną za arcydzieło rzemiosła artystycznego (umieścił ją w kościele w Lewkowie). Wspólnie z kapitułą katedralną w Krakowie odnowił kaplicę Lipskich w katedrze wawelskiej.

Pochowany został w Lewkowie w kaplicy grobowej, którą wybudował koło kościoła.

Małżeństwo (zawarte 11 października 1859 w Obrzyskach k. Kościana) z Antoniną z d. Koczorowską; urodzoną w 1840 r. w Jasieniu, zmarła 1 grudnia 1900 w Szczurach. Była córką Antoniego, właściciela Jasienia i Augustyny z Turnów; wnuczka gen. Kazimierza Turno. 

Lipski Wojciech Antoni Jan Nepomucen, w tradycji rodzinnej nazywany „Wojciechem starostą” 

wojciech_lipski_starosta.jpgUrodzony 22 lipca 1860 w Lewkowie; zmarł 16 października 1930 r. w Lewkowie. Syn Józefa Jana i Antoniny z d. Koczorowskiej.

Właściciel Lewkowa w latach 1884-1930, Karsek w latach 1884-1927.

Ukończył Gimnazjum w Ostrowie w 1879 r. Studiował prawo i ekonomię w Krakowie, Wrocławiu i Lipsku (przerwał pracę nad doktoratem, bo musiał zająć się majątkiem). Przejął majątek lewkowski po śmierci ojca w 1884 r. Pomimo różnorodności zadań i funkcji społecznych, w których Wojciech był zaangażowany, majątek był dobrze zarządzany i uchodził za jeden z najlepszych w regionie ostrowskim. Było to także zasługą żony Wojciecha, Zofii z d. Lippe, która dokładała starań i wysiłków w rozwój majątku, a właściwe zarządzanie i gospodarność przynosiły korzyści ekonomiczne. Majątek systematycznie się powiększał: w 1907 r. do majątku należał folwark Michałków i gospoda Szczygliczka. Wtedy chowano 89 koni, 442 sztuki bydła, 500 owiec i 254 świnie. W 1926 r. obszar włości (z Michałkowem) liczył 1117 ha, w tym 708 ha ziemi uprawnej, 52 ha łąk i pastwisk, 324 ha lasu. W Lewkowie istniała wówczas zarejestrowana hodowla konia szlachetnego półkrwi, głownie dla potrzeb armii. Hodowano także bydło nizinne i owce Merino Recoce, a także uprawiano znaczne ilości ziemniaków (dla miejscowej gorzelni) i buraków cukrowych. Prowadzono także reprodukcję oryginalnych zbóż.

Wojciech był radcą Ziemstwa Kredytowego w Poznaniu i zastępcą członka zarządu Izby Rolniczej Prowincji Poznańskiej; współzałożyciel Związku Ziemian w 1900 r., członkiem rady nadzorczej Poznańskiego Banku Ziemian, członkiem Towarzystwa Gospodarczego Pleszewsko-Odolanowskiego, długoletnim prezesem Ołobockiej Spółki Melioracyjnej w Ostrowie. Poseł z powiatu ostrowskiego na sejm prowincjonalny w Poznaniu w 1894, 1897, 1899 r., wybrany w 1915 r. na zastępcę posła. W 1907 r. został dożywotnim członkiem pruskiej Izby Panów, wybrany i desygnowany z kurii wielkiej własności. Należał do Koła Polskiego. Według tradycji rodzinnej odmówił przyjęcia tytułu pruskiego hrabiego. W 1908 r. zaangażował się w akcję protestacyjną przeciw pruskiej ustawie umożliwiającej przymusowe wywłaszczenie Polaków.

Podczas I wojny światowej kilka razy jeździł do Szwajcarii. Pośredniczył w kontaktach kraju z Centralną Agencją Polską w Lozannie, potem z Komitetem Narodowym Polskim w Paryżu. W połowie 1918 r. został członkiem tajnego Centralnego Komitetu Obywatelskiego w Poznaniu i przewodniczącym Komitetu Obywatelskiego w powiecie ostrowskim. wizyta_prezydenta_i_moscickiego_w_lewkowie_1928_r_opis_bi.jpgUstanowiony w listopadzie 1918 r. decernatem przy landracie ostrowskim, 31 grudnia 1918 r. objął urząd starosty ostrowskiego. Posiadał ku temu doskonałe przygotowanie, gdyż od 1884 r. był członkiem sejmiku powiatowego i wydziału powiatowego. Urząd pierwszego polskiego starosty ostrowskiego sprawował do 20 stycznia 1920 r. „z największą rozwagą i energią, ciesząc się poważaniem i szacunkiem licznych kół społeczeństwa”. W 1919 r. na potrzeby armii polskiej dał 11 koni.

W Polsce odrodzonej był członkiem Towarzystwa Powstańców i Wojaków, prezesem honorowym koła w Ostrowie. Należał do komitetu budowy pomnika kardynała Ledóchowskiego w Ostrowie w 1919 r. Wspierał różne akcje i organizacje, m.in. Czerwony Krzyż. W 1927 r. gościł w Lewkowie prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Witając go, powiedział: „niczego więcej nie pragnął niż tego, aby ojcowie spoglądać dziś mogli na to głębokie dziejowe zadośćuczynienie, że właśnie w ich, rycerzy o wolność Ojczyzny domu, gości dzisiaj Najwyższy Jej przedstawiciel już wyzwolonej”.

Pochowany został w Lewkowie. We wrześniu 1939 r. przybyli do Lewkowa funkcjonariusze Gestapo, chcąc go aresztować – nie wiedzieli, że Lipski od kilku lat nie żyje.

Lipski Jan Józef

jan_lipski_brat_jozefa_ambasadora.jpegUrodził się 15 kwietnia 1892 roku w Lewkowie, zmarł 18 grudnia 1943 r. w Warszawie.

Wraz z bratem Józefem początkowo uczęszczali go ostrowskiego gimnazjum męskiego a następnie do gimnazjum w Paczkowie, gdzie zdał maturę w 1912 r. Studia prawniczo-ekonomiczne odbył w Monachium. Po wybuchu I wojny światowej otrzymał przydział do wojska pruskiego lecz otrzymał zwolnienie z powodu zarządzania majątkami ziemskimi. W tym czasie administrował Górznem (wujostwo Maria i Kazimierz Lipscy przebywali w Szwajcarii), Czachorami oraz będąc współwłaścicielem z bratem Józefem, gospodarzył w Lewkowie, Karskach i Szczurach. 

Podczas powstania wielkopolskiego dowodził kompanią Straży Obywatelskiej. W Polsce niepodległej brał aktywny udział w życiu gospodarczym, samorządowym i politycznym. Był sędzią pokoju w Ostrowie do 1924 r. Aktywnie działał w szeregach wielu lokalnych i wojewódzkich instytucjach i stowarzyszeniach – w rolniczych kółkach włościańskich, w samorządzie powiatowym, w Sejmiku Ziemstwa Poznańskiego, był aktywnym członkiem Wielkopolskiego Związku Ziemian (był prezesem ostrowskiego koła) i prezesem Związku Hodowców Konia Szlachetnego w Poznaniu. Wchodził w skład Głównej Komisji Klasyfikacyjnej przy Ministerstwie Skarbu, zajmującej się klasyfikacją gruntów. Należał do zarządu Rady Naczelnej Organizacji Ziemiańskich w Polsce. Należał do głównych udziałowców spółki Leona Czarlińskiego w Ostrowie, utworzonej w 1918 r., która posiadała fabrykę maszyn rolniczych (upadła w 1926 r., co naraziło udziałowców na znaczne straty). slub_jana_lipskiego_z_antonina_zoltowska_1924_r_opis_bi.jpgBył wiceprezesem rady nadzorczej Banku Ziemstwa i prezesem rady Banku „Kwilecki-Potocki” w Poznaniu, członkiem zarządu Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Zaangażował się w działalność BBWR, pełnił funkcję prezesa rady powiatowej. W 1935 r. wybrany na elektora do Senatu. Wspierał i działał w organizacji Stronnictwa Zachowawczego w Poznańskiem (1937 r.) oraz różnych obchodów, m.in. 900-lecia koronacji Bolesława Chrobrego, 150-lecia śmierci Kazimierza Pułaskiego, 250-lecia zwycięstwa pod Wiedniem. Wspierał organizacje i inicjatywy społeczne, np. „Sokoła”, opiekę nad biednymi, budowę basenu pływackiego na Szczygliczce. Jako jeden z czołowych działaczy społeczno-gospodarczych regionu ostrowskiego jeszcze przed wybuchem wojny znalazł się na nazistowskiej liście osób szczególnie „niebezpiecznych” i niepożądanych dla hitlerowskiego aparatu władzy. We wrześniu 1939 r. wraz z rodziną konnym transportem wyjechał do Milanowa, majątku brata żony położonego na Lubelszczyźnie. Z obawy przed zajęciem majątku przez Sowietów, rodzina Lipskich powraca do Lewkowa. W listopadzie 1939 r. został aresztowany przez gestapo; podobno na osobisty rozkaz Hitlera, jako brat ambasadora Józefa. Wpierw więziono go w Ostrowie, natomiast z początkiem grudnia został osadzony w podziemiach gestapo przy Prinz Albert Strasse w Berlinie. Stamtąd po kilkudziesięciu dniach przewieziono go do Oranienburg- Sachsenhausen. Będąc ciężko chorym na anginę pectoris (od lipca 1940 r.) został w październiku w stanie agonalnym przewieziony do szpitala w Babelsbergu (Poczdam), skąd w listopadzie przetransportowano go do ostrowskiego szpitala. W kwietniu 1942 został wraz z rodziną wywieziony do Gołębiówki w Generalnej Guberni, gdzie przebywał pod stałym nadzorem gestapo. Jesienią 1943 r. za zgodą Niemców Jan przenosi się do Warszawy, gdzie mieszka u bratowej żony Antoniny. Zmarł w Warszawie 18 grudnia 1943 r. Pochowany został w Wilanowie, jednakże w grudniu 1964 prochy jego znalazły ostateczny spoczynek w Sopocie.

Lipski Józef 

jozef_lipski.jpgJózef (urodzony 5 czerwca 1894 r. we Wrocławiu, zmarł 1 listopada 1958 r. w Waszyngtonie) kroczył drogą służby w polskiej dyplomacji okresu międzywojennego.

Naukę w gimnazjum rozpoczął w Ostrowie, ukończył w Paczkowie na Śląsku w 1915 r. Na studia udał się do Szwajcarii; studiował prawo, ekonomię i nauki społeczne w Lozannie w latach 1915-1918.

Józef karierę dyplomatyczną rozpoczął stosunkowo wcześnie, zaraz po ukończeniu studiów prawniczych, przystępując w grudniu 1918 r. do pracy w Komitecie Narodowym Polskim, gdzie współpracował m.in. z Ignacym Janem Paderewskim. Latem 1919 r. rozpoczął długoletnią służbę w polskiej dyplomacji. W pierwszej połowie lat 20-tych XX wieku był sekretarzem legacyjnym poselstwa RP w Paryżu. Pełnił także funkcje sekretarza w placówkach dyplomatycznych polskich w Londynie i Berlinie, zyskując tym wybitną orientację w technice dyplomacji i znajomości polityki państw zachodnich. Jako członek polskiej delegacji brał udział w konferencjach międzynarodowych w Locarno, Hadze i Lozannie, zadaniem których była regulacja stosunków międzypaństwowych na starym kontynencie.

Znając sprawy niemieckie chyba najlepiej z całego grona ówczesnych dyplomatów polskich, im głównie Lipski poświęcał swą uwagę, co zaowocowało mianowaniem go w czerwcu 1933 r. posłem polskim w Berlinie. Od 3 maja 1933 do 1 września 1939 był posłem, a po podniesieniu szczebla przedstawicielstw dyplomatycznych, ambasadorem Rzeczpospolitej w Berlinie. Gdy został mianowany ambasadorem RP w stolicy Rzeszy (w styczniu 1934 r.), był najmłodszym ambasadorem w polskiej dyplomacji, a jednocześnie najlepszym znawcą spraw niemieckich wśród polskich dyplomatów.

jan_i_jozef_po_polowaniu_opis_bi.jpgjan_i_jozef_z_matka_zofia_na_tarasie_palacu_lewkowskiego_opis_bi.jpg jan_jozef_wojciech_i_zofia_lipscy_opis_bi.jpg

Aktywnie działał na rzecz odprężenia napiętych wówczas stosunków Polski z zachodnim sąsiadem, co dało swój wyraz w akcie podpisania polsko-niemieckiego paktu o jozef_lipski_po_zlozeniu_listow_uwierzytelniajacych_prezydentowi_niemiec_paulowi_von_hindenburgowi_1933_opis_bi_2.jpgnieagresji (podpisanym wraz z Konstantinem von Neurathem 26 stycznia 1934 r.)ambasador_jozef_lipski_wsrod_niemieckich_dojstojnikow_faszystowskich_w_berlinie_na_wystepie_jana_kiepury_1935_r_opis_bi_2.jpg

Wg opinii polskich i obcych obserwatorów działalności Lipskiego na placówce berlińskiej, był on aż do jesieni 1938 r. postacią popularną w stolicy Rzeszy i wyrobił sobie bardzo dobre stosunki z najwyższymi osobistościami hitlerowskich Niemiec.

Lipski nie miał złudzeń co do istotnych zamiarów niemieckich wobec Polski, jednakże nie doceniał szybkości wzrostu potęgi Niemiec, nie pojął, iż zysk na czasie, o jaki chodziło Piłsudskiemu i Beckowi, był zyskiem chyba wyłącznie na korzyść Niemiec. W miarę zbliżania się września 1939 Lipski i Beck nie chcieli uwierzyć, iż wali się cały gmach polityki przez nich stworzonej. Daremne okazywały się próby perswazji hitlerowcom, że nie powinni rezygnować z przyjaznych stosunków z Polską; polski ambasador stopniowo zaczął tracić kontakty i nie chciano z nim rozmawiać. 31 sierpnia 1939 r. podczas rozmowy w lodowatej atmosferze z Ribbentropem usłyszał, iż czas dobrych stosunków polsko-niemieckich minął bezpowrotnie. Z chwilą wybuchu wojny nastąpiło izolowanie ambasady a 2 września Lipski opuścił Berlin, by przez Danię i państwa bałtyckie udać się do kraju. Do Kut na granicy rumuńskiej dotarł w ostatnich dniach pobytu władz polskich, skąd udało mu się dotrzeć do Paryża.jozef_lipski_jako_podchorazy_w_obozie_coetquidan_1940_powitanie_z_gen_jozefem_hallerem_opis_bi.jpg

Lipski uczestniczył później w walkach przeciw Niemcom, a po klęsce Francji przedostał się do Anglii.

Został przydzielony do Gabinetu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych; pełnił funkcję doradcy przy gen. Władysławie Sikorskim, Był doradcą ds. międzynarodowych kolejnych naczelnych wodzów, generałów: Władysława Sikorskiego, Kazimierza Sosnkowskiego i Władysława Andersa. Towarzyszył gen. W. Sikorskiemu w jego podróży do Stanów Zjednoczonych w r. 1942 i gen. K. Sosnkowskiemu na Bliski Wschód w r. 1943. Walczył także w II Korpusie we Włoszech, brał udział w walkach o wyzwolenia Ancony.por_jozef_lipski_z_zolnierzami_pulku_ulanow_karpackich_ii_korpusu_polskiego_po_zdobyciu_ankony_1944_opis_bi.jpg

Swym doświadczeniem dyplomatycznym i dogłębną znajomością polityki niemieckiej starał się dopomóc w niełatwym zadaniu wypracowania podstaw polityki zagranicznej polskiego rządu emigracyjnego. Po roku 1945 przebywał w Anglii, a od 1951 w Stanach Zjednoczonych, gdzie był przedstawicielem Rządu Polskiego na uchodźstwie. jozef_lipski_nagrobek.jpgO swych doświadczeniach ze służby dyplomatycznej w Berlinie napisał kilka artykułów, które ukazały się w czasopismach emigracyjnych.

Pochowany został na Mount Olivet Cemetery w Waszyngtonie.

Obecnie w budynku dawnego pałacu Lipskich w Szczurach mieści się Szkoła Podstawowa, której patronem jest ambasador Józef Lipski.palac_lipskich_w_szczurach_obecnie_budynek_szkoly_podstawowej.jpgjozef_lipski_patronem_szkoly_podstawowej_w_szczurach.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Lipski Kazimierz Antoni Medard – senior 

kazimierz_lipski.jpgPrzyszedł na świat 8 czerwca 1870 r. we Wrocławiu, zmarł 18 września 1940 w Lewkowie; tam też został pochowany. Syn Józefa Jana i Antoniny z d. Koczorowskiej.

Właściciel Górzna w latach 1884-1925; współwłaściciel (z żoną) w l. 1925-1945; właściciel Bieganina w l. 1884-1927; Biniewa 1898-1940 (majątek nabył od hr. Arnolda Skórzewskiego, ratując go przed przejściem w ręce niemieckie); Szklarki i Możdżanowa w l. 1908-1928 (kupił od Marcina Biedermana), Szklarki I w l. 1928-1942 (skonfiskowanej na rzecz III Rzeszy).palac_w_gorznie_z_widokiem_stawow_opis_bi.jpg

Ukończył Gimnazjum Męskie w Ostrowie w 1889 r. Należał do najzamożniejszych ziemian w Poznańskiem. Specjalizował się w hodowli ryb, prowadził ją w sposób racjonalny, założył duże gospodarstwo rybne w Możdżanowie i Szklarce, cztery stawy powstały przy pałacu w Górznie.

Jako zastępca posła z powiatu pleszewskiego uczestniczył w sejmie prowincjonalnym w Poznaniu w 1903 r. Konserwatysta, należał do członków zarządu Kasyna Obywatelskiego przy poznańskim Bazarze i członek Związku Narodowego. W 1911 zabiegał o wybór polskiego kandydata na posła do parlamentu Rzeszy w okręgu wyborczym ostrowskim. Dowodził, że wśród posłów powinien być rolnik, a takiego dotąd nie ma. Obiecał bronić praw Kościoła i języka polskiego. Popierali go konserwatyści, zwalczała natomiast endecja; podnoszono na łamach „Gazety Ostrowskiej”, że w pracy społecznej „jeszcze go nie widzieli”, wytykano, że jest słabym mówcą. W wyborach przegrał z dr Antonim Chłapowskim, jednak otrzymał kilka tysięcy głosów. Podpisał oświadczenie Koła Obywatelskiego broniące członków, którzy uczestniczyli w przyjęciu cesarza Wilhelma II w Poznaniu w 1913 r., a oskarżanym o lojalizm, zdradę i służalczość. Z kolei Niemcy niepokoili się że kupił Szklarkę i Możdżanów na Śląsku. Obawiali się napływu polskich osadników (miejscowości te zostały przyłączone do Polski w 1920).pomnik_ofiar_wydarzen_w_1922_r_w_gorznie.jpg

W swym pałacu w Górznie udzielił gościny Augustynowi Szymkowiakowi (ojcu błogosławionej siostry Sancji), nadleśniczemu z Możdżanowa i jego rodzinie, który prowadził polską agitację i w obliczu zagrożenia życia uszedł latem 1919 r. do Polski.

Podczas I wojny światowej Kazimierz Lipski wraz z żoną wyjechał i przebywał w Szwajcarii (Górznem podczas nieobecności administrowali brat Wojciech z Lewkowa i jego syn Jan).

Podczas strajku rolnego w 1922 r. sprowadził do prac żniwnych w Górznie byłych żołnierzy rosyjskich armii gen. Denikina, internowanych w Szczypiornie. Gdy strajkujący robotnicy rolni usiłowali przepędzić pracujących, doszło do interwencji plutonu wojska przybyłego w Ostrowa, podczas której zginęło 3 strajkujących i 6 zostało rannych. Lipski bardzo przeżył tę tragedię, bo apelował, aby w konflikcie nie używać siły.

Był estetą, miłośnikiem muzyki, znakomitym skrzypkiem. Zbudował pałac w Górznie i z gustem go urządził. Na przełomie 1930/1931 r. na ślub córki Anny, przebudował wnętrze kościoła w Górznie w stylu zakopiańskim (prace wykonywali górale podhalańscy).

W 1939 r., na parę dni przed wybuchem wojny, wyjechał do centralnej Polski, wrócił do Górzna po ustaniu działań wojennych. Na początku 1940 r. wspólnie z żoną został przez Niemców wysiedlony do Lewkowa (mieszkali w pałacu w tzw. salonie egipskim), gdzie ciężko zachorował i zmarł.
rodzina_marii_i_kazimierza_lipskich_na_tarasie_palacu_w_gorznie_opis.jpg

Lipski Andrzej

andrzej_lipski_ok_1960.jpgPrzyszedł na świat 29 października 1901 r. w Górznie, zmarł 26 kwietnia 1977 w Rio Segundo (Argentyna). Najstarszy syn Kazimierza Antoniego i Marii z d. Komar. Przewidziany był na sukcesora Górzna.kazimierz_lipski_z_synem_andrzejem_ok_1918_opis_bi.jpg

Ukończył szkołę średnią z maturą w Montreaux (Szwajcaria). Studiował prawo na Uniwersytecie Poznańskim. W 1920 r. walczył w 1. ochotniczym pułku jazdy wielkopolskiej nr 215 (późniejszy 26. pułk ułanów wielkopolskich). Studia w Poznaniu przerwał z powodu choroby. Zajmował się administracją rodzinnych majątków w Będzieszynie, Górznie, Biniewie oraz gospodarstwie rybnym w Możdżanowie. Był uważany za dobrego rolnika i ichtiologa.

Należał do Wielkopolskiego Związku Ziemian, był prezesem koła Ostrów-Odolanów i prezesem oddziału Ostrów. Udzielał się politycznie i społecznie. Należał do Towarzystwa Popierania Budowy Szkół Powszechnych w Szklarce. Był radnym gromadzkim w Możdżanowie (1934), zastępcą kierownika Sekcji Samorządu Terytorialnego Rady Powiatowej BBWR w Ostrowie (1934), w 1939 zastępcą prezesa Powiatowego Komitetu Przyjaciół Ostrowskiego Batalionu Obrony Narodowej (komitet zbierał fundusze na wyposażenie batalionu).

Podczas okupacji niemieckiej przebywał w Generalnym Gubernatorstwie. Zarządzał gospodarstwem rybnym w Gołębiówce k. Mińska Mazowieckiego. Po wojnie pracował w Urzędzie Ziemskim we Wrocławiu.elzbieta_izabela_lipska_zona_andrzeja_lipskiego_opis_bi.jpg

W 1946 lub 1947 wyjechał z żoną Elżbietą z d. hrabianką Potocką do Szwecji, stamtąd do Argentyny.

Polecony przez ciotkę Różę Komar z d. księżniczkę Woroniecką (bratową matki) hr. Karolowi Coco Orłowskiemu, właścicielowi wielkich majątków w rejonie Kordoby, przez kilkanaście lat zarządzał farmami: La Soledad i Angelica (obie farmy obok Rojas, prowincja Buenos Aires), Fortin Esperanta (prowincja Pilar) i nieznaną z nazwy (prowincja Misiones). Potem z bratem Kazimierzem kupił farmę La Sylvia k. Pilaru (prowadzili tu gospodarstwo nasienne, selekcji kukurydzy i słonecznika). Należał do Stowarzyszenia Polskiego w Kordobie.

Pochowany został w Ascension k. Rojas (Argentyna).

 

Lipski Wojciech Stanisław 

wojciech_stanislaw_lipski.jpgUrodził się 22 lutego 1905 w Górznie, zmarł 19 stycznia 1945 w Krakowie. Syn Kazimierza Antoniego i Marii z d. Komar.

Właściciel Szklarki II w l. 1928-1945 (podarował mu ją ojciec). Ukończył gimnazjum w Ostrowie Wlkp. w 1924 r. Studiował prawo na Uniwersytecie Poznańskim. Członek Wielkopolskiego Związku Ziemian. Był prezesem Komitetu Gminnego BBWR w Granowcu (1934). Sołtys gminy Granowiec w l. 1935-1939.

W czasie okupacji niemieckiej przebywał w Generalnym Gubernatorstwie, zmieniał często posady. Zginął podczas nalotu lotniczego w czasie walk o Kraków w styczniu 1945 r.

 

Lipski Kazimierz Prokop Stanisław 

kazimierz_prokop_lipski.jpgUrodzony 22 kwietnia 1906 r. w Górznie, zmarł 18 lutego 1989 w Warszawie. Syn Kazimierza Antoniego i Marii z d. Komar. Właściciel Bieganina w latach 1927-1944.

Uczęszczał do Gimnazjum Męskiego w Ostrowie. W swym majątku specjalizował się w hodowli traw nasiennych. Był sekretarzem Kola Ostrów-Odolanów Wielkopolskiego Związku Ziemian.

Po wybuchu II wojny światowej w 1939 r. próbował bez powodzenia wspólnie z bratem Stanisławem wstąpić do armii polskiej. Po kampanii wrześniowej wrócił do Górzna, gdzie znalazł się w areszcie domowym (objęto nim także rodzeństwo: Stanisława, Jadwigę i Wojciecha). Na przełomie 1939/1940 r. został wysiedlony do Generalnego Gubernatorstwa. Przebywał w Białce k. Lublina.

Po wojnie prowadził warsztat wyrobu swetrów w Zakopanem. W 1958 r. wyjechał do Argentyny do brata Andrzeja, pomagał mu prowadzić farmy. Był członkiem Stowarzyszenia Polskiego w Kordobie. Wrócił do Polski w 1981 r. i mieszkał u brata Stanisława w Warszawie. Pochowany został w Warszawie.

Lipski Władysław Witold 

wladyslaw_lipski.jpgUrodzony 28 czerwca 1909 r. w Górznie, syn Kazimierza i Marii z d. Komar.

Ukończył gimnazjum Męskie w Ostrowie Wlkp. W 1928 r. zdał maturę w ostrowskim Gimnazjum Męskim, a następnie ukończył prawo na Uniwersytecie Poznańskim w 1934 r. Zarządzał Górznem i Biniewem. Jako podporucznik rezerwy został zmobilizowany w 1939 i brał udział w kampanii wrześniowej. Nie znane są okoliczności dostania się do niewoli sowieckiej. Namawiano go aby zmienił mundur oficerski na mundur szeregowca, na co on odpowiedział, że nie pozwala na to honor polskiego oficera. Podobno przesłał list do rodziców z obozu w Starobielsku.

Dalsze jego losy są nieznane. Jego nazwisko figuruje na tzw. ukraińskiej liście katyńskiej, jako osoba rozstrzelana w Charkowie. 31 grudnia 1947 r. uznany został sądownie za zmarłego.

Lipski Stanisław Medard Józef

stanislaw_medard_lipski_senior_rodu_lipskich_2012.jpgUrodzony 7 czerwca 1912 r. w Górznie. Syn Kazimierza Antoniego i Marii z d. Komar. Zarządca Możdżanowa.

Ukończył gimnazjum w Ostrowie Wlkp. w 1930 r. Podjął studia politechniczne z Zurychu, potem studiował prawo na Uniwersytecie Poznański, studia ukończył na Uniwersytecie Jagiellońskim. Praktykę rolną odbył w Godurowie i Gogolewie k. Gostynia, potem pomagał zarządzać majątkami rodzinnymi, głównie gospodarstwem rybnym w Możdżanowie.

Podczas kampanii wrześniowej w 1939 r. próbował bez powodzenia wstąpić do armii polskiej. Wrócił do Możdżanowa, ale władze niemieckie nakazały mu zgłoszenie się w miejscu zameldowania, tj. w Górznie. Tam najpierw był w areszcie domowym, a na przełomie 1939/40 r. został wysiedlony do Generalnego Gubernatorstwa. Przebywał w Tomaszowie Mazowieckim. Potem w Warszawie, poszukując pracy, spotkał się z bratem Andrzejem, który zabrał go do Gołębiówki. Pomagał w hodowli ryb i przebudowie stawów. Z kolei przeniósł się do Klikawy k. Puław, majątku kuzynostwa, gdzie został omyłkowo aresztowany przez gestapo (zamiast Lipskiego, właściciela Klikawy). Był więziony w Radomiu i obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie. Nieoczekiwanie w 1943 r. został zwolniony i skierowany do pracy w gospodarstwie rybnym w Łyszkowicach k. Łowicza.

Po wojnie zatrudniony był w gospodarstwie rybnym w Miliczu, jako kierownik zakładu w Adelinie, potem w Radziądzu. Ok. 1949 r. przeniósł się do Olsztyna.

Lipska Stanisława z d. Grodzicka 

stanislawa_lipska_z_d_grodzicka_wdowa_po_wojciechu_lipskim.jpgUrodzona w 1808 r. we Wrzący k. Błaszek, zmarła 13 lipca w 1895 r. w Górznie. Córka Józefa, właściciela Wrzącej i Nepomuceny z d. Zielonackiej.

Małżeństwo zawarte w1826 r. w Gruszczycach k. Sieradza z Wojciechem Lipskim („Wojciechem z brodą”). Z przyszłym mężem poznali się na balu karnawałowym w Pleszewie w 1825 r. Wydano ją za mąż, choć miała 16 lat i wbrew jej woli. Małżeństwo okazało się jednak udane.

W trakcie powstania listopadowego, w 1831 r. udała się z siostrą Anastazją Grodzicką do Warszawy. Była obecna w obozie polskim pod Grochowem, gdzie zajmowała się organizacją pomocy medycznej dla rannych powstańców.

Dbała o gospodarstwo lewkowskie, znana z dobrego gospodarowania i dbałości o stan pałacu i majątku. Dzieci, zwłaszcza syna Józefa Jana (1827-1884), wychowywała w duchu polskości, na gorliwych Polaków i katolików.

 

Zofia Lipska, z d. Lippe-Lipska, właścicielka Szczur

zofia_lipska_z_d_lippe_zona_wojciecha_starosty.jpgJej mężem był Wojciech Lipski, właściciel Lewkowa (starosta ostrowski). Zofia pochodziła z Inflant (dzisiejsza Łotwa), była więc Kresowiaczką, jej rodzinny majątek to Marienhauz. Ojciec Jan był powstańcem styczniowym, zmarł niespodziewane podczas aresztowania. Majątek został skonfiskowany, natomiast żonę i córki (w tym Zofię) zesłano do Woroneża. By zapobiec rosyjskiemu wychowaniu córek, zostały one wysłane do Francji, do klasztoru wizytek w Paryżu. Tam Zofia otrzymała gruntowne wykształcenie: m.in. z dziedziny rysunku, malarstwa, kopiując obrazy w Luwrze i Wersalu. Znała 5 języków, była oczytana, interesowała się nowymi prądami kulturalnymi. zofia_lipska_w_pasiece_lewkowskiej_opis_bi.jpg

Mając 17 lat, w 1872 r. powraca do odzyskanego Marienhausu, by rozpocząć odbudowę zdewastowanego przez Rosjan majątku. Przyszłego męża, Wojciecha Lipskiego, poznała zwiedzając z matką Włochy. Po ślubie przeniosła się do Lewkowa, choć uczyniła to niechętnie. Była typem kresowej, władczej i samodzielnej niewiasty. Nie lubiła Poznańskiego, a i Poznaniacy odwdzięczali się jej niechęcią i brakiem sympatii. Wytykano jej twardy, nieprzystępny charakter, wręcz despotyzm. W Wielkopolsce brakowało jej „przestrzeni”, czuła się tu jak na zesłaniu. Mówiła: „U nas w Inflantach, wypuścisz konie i pędzisz, gdzie cię oczy poniosą, i serce się raduje, i ziemia twoja, i niebo twoje”. Ceniono jednak jej pracowitość i gospodarność, w dużej mierze wyręczała męża w prowadzeniu majątku (Wojciecha pochłaniały niezliczone prace i pełnione funkcje społeczne). Odnowiła pałac, uzupełniła drzewostan w parku. Specjalnie i z wielkim zamiłowaniem zajmowała się pszczelarstwem, kazała zbudować szklarnię i oranżerie.

Znana była z wyśmienitej i sytej kuchni (oboje z mężem byli ludźmi tęgimi). W Lewkowie założyła ochronkę dla dzieci wiejskich, sklep, szpitalik i bibliotekę dla ludności folwarcznej, zajęła się kształceniem moralnym i praktycznym dziewcząt. Wspierała sierociniec w Ostrowie prowadzony przez siostry elżbietanki. W kościele lewkowskim odnowiła prezbiterium, do których sprowadziła malarzy z Włoch nie bacząc na koszty.

Lipska Maria z d. Komar

maria_komarowna_przyszla_zona_kazimierza_lipskiego_ok1895.jpgUrodzona 25 listopada 1876 r. Bejsagoła koło Kiejdan (na Litwie), zmarła 20 czerwca 1945 r. w Ostrowie Wielkopolskim. Pochodziła z rodziny szlacheckiej herbu własnego osiadłego na Litwie w XV wieku, bardzo zamożnej. Była córką Władysława i Anny z d. Kończ. 

maria_lipska_1924.jpgMaria była właścicielką Będzieszyna w latach 1905-1944, i współwłaścicielką Górzna w latach 1925-1945. Wyszła za mąż w 1900 r. za Kazimierza Lipskiego. Z przyszłym mężem poznała się podczas karnawału w Warszawie i Nicei. Pochodząc z Kresów dostosowała się do obyczajów i warunków życia w Poznańskiem. Dom (a raczej pałac) w Górznie prowadziła oszczędnie, ale na wysokim poziomie. Była uważana za osobę religijną i dobrotliwą. Opiekowała się Janiną Szymkowiak (przyszłą błogosławioną siostrą Sancją), córką leśniczego, rówieśniczką jej córek, którą uczyła prowadzenia domu, wspierała finansowo na studiach, zabrała na pielgrzymkę do Ostrej Bramy, wspólnie uczestniczyły w nabożeństwach i nosiły feretron na procesjach w Górznie.

W czasie okupacji hitlerowskiej dzieliła trudne losy z mężem. Po jego zgonie w 1940 r. najstarszy syn zabrał ją do Gołębiówki k. Mińska Mazowieckiego. W 1944 r. w obliczu zbliżającego się frontu wyjechała do Warszawy, gdzie przeżyła powstanie, następnie pobyt w obozie w Pruszkowie. Po wyjściu z obozu mieszkała kolejno w Szymanowie, Jackowicach k. Łowicza i Skierniewicach (w domu Strakocza – plenipotenta Ignacego Paderewskiego). W 1945 r. syn Andrzej zabrał ją do Ostrowa (mieszkali przy ulicy Gimnazjalnej), gdzie schorowana zmarła. Pochowana została w Lewkowie. 

Bibliografia i Netografia (odnośniki)

 

Materiały źródłowe

Księga chrztów, małżeństw i zgonów parafii p.w. św. Mateusza w Górznie
Album rodzinny rodziny Lipskich będący w posiadaniu Wojciecha Lipskiego (skany zdjęć za zgodą właściciela)

Źródła drukowane

Mapa topograficzna „Południowa Wielkopolska” Dawid Gilly B.III. Ostrów-Kępno-Kalisz 1802/1803. Nr księg. 1722 w zbiorach Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

Materiały drukowane

Banach Witold. Powiat ostrowski w dawnej ikonografii ze zbiorów Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Ostrów Wielkopolski 2012.
Księga pamięci Alma Mater Ostroviensis. Nauczyciele i wychowankowie Gimnazjum Ostrowskiego w okresie zaborów 1845-1918/1919. Ostrów Wielkopolski 2003.
Łuczak Agnieszka. Polscy ziemianie. Szkice o losach i dziedzictwie. Wyd. Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2020.
Majątki wielkopolskie. Tom III. Powiat ostrowski. Red. Stanisław Małyszko. Wyd. Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, 1996.
Niełacny Krystian, Maśliński Maciej. Ostrowska księga pamięci. Wyd. Biblioteka Publiczna im. Stefana Rowińskiego. Ostrów Wielkopolski 2012.
Niełacni Jadwiga i Krystian. Ostrowska księga pamięci, część 2: gminy Nowe Skalmierzyce, Odolanów, Ostrów Wielkopolski, Przygodzice, Raszków, Sieroszewice, Sośnie. Ostrów Wielkopolski 2016.  
Ostrów Wielkopolski. Dzieje miasta i regionu. Wydawnictwo Poznańskie. Poznań 1990.
Pietrzak Jerzy, Gibasiewicz Agnieszka. Dziedzice, dwory, pałace. Właściciele dóbr rycerskich w powiecie ostrowskim wielkopolskim 1795-1945. Wyd. Wydawnictwo Nauka i Innowacje, Poznań oraz Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego, 2013.
Sznajder Gabriela. Drugie miasto w Polsce po Gdyni. Wyd. Informator Gminy Ostrów, nr 42, marzec 2019.
Sznajder Gabriela. Historia szkoły podstawowej w Szczurach (część 2). Wyd. Informator Gminy Ostrów, nr 48, listopad-grudzień 2019.
Sznajder Gabriela. Ostrowska lista katyńska. Wyd. Informator Gminy Ostrów, nr 33, kwiecień 2018. 
Sznajder Gabriela. Ostrowska wiosna niepodległości. Dodatek Historyczno-Kulturalny. Wyd. Gazeta Ostrowska z 17 grudnia 2003.
Sznajder Gabriela. Wojenne drogi braci Lipskich. Wyd. Informator Gminy Ostrów, nr 15, lipiec-sierpień 2016.

Materiały cyfrowe

Górzno

https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3rzno_(powiat_ostrowski)
https://www.galeriawielkopolska.info/gorzno/
https://zabytek.pl/pl/obiekty/gorzno-zespol-palacowo-parkowy-24168
https://www.youtube.com/watch?v=W3YNQwWoGcg

Lewków

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lewk%C3%B3w
https://www.galeriawielkopolska.info/lewkow/
https://www.youtube.com/watch?v=vQNTE1dDaxo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_%C5%9Bw._Wojciecha_w_Lewkowie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grabie_(herb_szlachecki)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Lipscy_herbu_Grabie

Kilka zdań o zespole

Zespół realizujący projekt pod nazwą „Gospodarze, społecznicy, wojskowi, politycy – role ziemiaństwa polskiego na przykładzie członków rodziny Lipskich z Lewkowa i z Górzna” składa się z ośmiu uczniów reprezentujących Branżową Szkołę I stopnia Nr 4 w Ostrowie Wielkopolskim. Wszyscy uczęszczają do  klasy drugiej uczącej się w zawodzie elektryk. Są zarówno mieszkańcami miasta Ostrowa Wielkopolskiego jak również okolicznych miejscowości, leżących na terenie powiatu ostrowskiego.

Zespół tworzą: Paweł Olek, Maksymilian Pawlak, Kacper Rubas i Damian Mizerkiewicz, Oskar Przybyła i Piotr Krzesiński, Sebastian Uciechowski oraz Bartosz Dzięcioł.
Poznajcie ich bliżej. Paweł Olek wolne chwile spędza na wędkowaniu lub graniu w gry komputerowe. Lubi podróżować, poznawać nowe kraje i ich mieszkańców smakując ich kuchnię i dowiadywać się o ich obyczajach. Pasjonuje go elektronika i elektryka, lubi pogłębiać wiedzę z zakresu przedmiotów zawodowych.

Maksymilian Pawlak wolny czas spędza ze znajomymi na street workoucie; swą aktywność fizyczną i kondycję poprawia w ulubionym parku ćwiczeń. Jak większość młodzieży lubi także gry komputerowe.

Kacper Rubas szczególnie interesuje się  motocyklami zwłaszcza sportowymi;  lubi majsterkować np.  rozkręcać i naprawiać zepsute maszyny i urządzenia elektryczne.

Damian Mizerkiewicz wolny czas spędza z kolegami na boisku sportowym grając w piłkę nożną lub siatkową. Gdy pogoda nie sprzyja aktywności fizycznej, słucha muzyki lub gra w gry komputerowe.

Pasją Oskar Przybyły jest motoryzacja, w szczególności szybkie, sportowe samochody. Lubi o nich czytać i oglądać filmy.

Podobnie jak kolegi, pasją Piotrka Krzesińskiego jest motoryzacja, a także majsterkowanie. Swą wiedzę i umiejętności zawodowe doskonali przy projektowaniu i budowie instalacji elektrycznych. W wolnym czasie pogłębia umiejętności obsługi komputera poznając nowe programy.

Sebastian Uciechowski interesuje się programowaniem i kolekcjonowaniem gier komputerowych. Wolny czas chętnie spędza w gronie rówieśników.

Bartek Dzięcioł interesuje się grami zespołowymi: koszykówką, siatkówką, piłką ręczną i nożną. Chętnie ogląda mecze, sam także lubi grać z kolegami na boisku w szczególności w koszykówkę lub siatkówkę. Podobnie jak rówieśnicy lubi grać w gry komputerowe.

Opiekunem zespołu i nauczycielem prowadzącym jest Gabriela Sznajder.  Jest nauczycielem historii, wiedzy o społeczeństwie i podstaw przedsiębiorczości. Z zaciekawieniem i pasją poznaje historię regionu ostrowskiego, czego efektem są publikowane artykuły popularnonaukowe w miejscowej prasie. W wolnych chwilach czyta książki z dziedziny literatury faktu. Lubi podróżować i aktywnie spędzać czas (wycieczki górskie i rowerowe).

20220114_125749.jpg